Aktualności Tabor Wywiady

D. Midura: Działamy na kilku ciężkich rynkach

Doświadczenie, wiedza czy doradztwo o fundamentach firmy, jak również serwisie i montażu opowiedział Damian Midura, właściciel i założyciel MIDURA GROUP.

Panie Prezesie MIDURA GROUP był partnerem konferencji „Modernizacja Taboru Szynowego”. Jak Pan oceni jej przebieg?

Konferencja, jak zawsze była na najwyższym poziomie i trzeba przyznać, iż mimo obecnej sytuacji epidemiologicznej, organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Dlaczego? – maseczki, płyny dezynfekujące były dostępne na każdym kroku. Dodatkowo w torbie z pakietem dostaliśmy kolejną maseczkę ufundowaną przez głównego sponsora – firmę RAWAG, przyłbicę, a już całkowitym hitem była „rękawiczka w sprayu”. Zachowanie odległości od innych uczestników na sali plenarnej było przeprowadzone w taki sposób, iż w ogóle nie odczuwałem dyskomfortu, a powiem więcej – czułem się bezpiecznie. Myślę, że standard wypracowany przez organizatora pozwala na organizację kolejnych takich konferencji.

Podczas konferencji zaprezentowaliście bardzo nieszablonową formę promocji. Skąd pomysł na użyczenie prelegentom swoich foteli?

Nasza firma powstała z myślą o obsłudze pojazdów drogowych. Po kilku latach narodził się pomysł dostosowania fotela dla kolei. Po rozmowie z moim tatą, który pracował na kolei – był maszynistą (w sumie podobnie jak jego tata i tata mojego dziadka, a mój pradziadek) doszliśmy do wniosku, aby zainteresować się rynkiem kolejowym. Była to dobra decyzja, gdyż już po pierwszej prezentacji, która odbyła się w Kolejach Dolnośląskich, uzyskaliśmy pierwsze zamówienia. Kolejną decyzją o poszerzeniu naszej działalności był moment odbioru nowej siedziby firmy, do której potrzebowaliśmy foteli dla pracowników oraz do sali konferencyjnej. Sprawdziliśmy ofertę dużej ilości dostawców, jednak nie wiem czy to wynikało z perfekcjonizmu, czy z wiedzy jaką posiadamy na temat foteli, ale żaden fotel nie spełnił w 100% naszych oczekiwań. Pracownicy serwisu zaproponowali, że spróbują zrobić fotel z naszych produktów. Wyszedł fotel na miarę naszych oczekiwań. Stwierdziliśmy, że zrobimy takie fotele dla każdego. Na tym miał się zakończyć temat foteli biurowych, jednak gdy odwiedzili nas przyjaciele z rynku kolejowego i zapytali, czy nie zrobilibyśmy takich foteli dla nich, bez chwili zastanowienia przygotowaliśmy ofertę na pierwsze sztuki. Tak ruszył temat fotela biurowego.

A użyczenie? Pierwszym miejscem, gdzie użyczyliśmy foteli dla prelegentów był Kongres Rozwoju Transportu organizowany przez naszych przyjaciół z Klaster LUXTORPEDA. W kuluarach rozpocząłem rozmowę nt. foteli, gdzie usłyszałem sporo dobrych opinii. Prelegenci chwalili sobie możliwość obrotu fotela i skierowania się twarzą do osoby wypowiadającej się, dzięki czemu pozycja zajęta na fotelu pozwalała na komfortową postawę i skupienie się na wypowiedzi.

Po tym wydarzeniu podjęliśmy decyzję, że zaoferujemy to rozwiązanie w „Naszej Rodzinie” – Izbie Kolei. Spotkało się to z ich aprobatą i oto jesteśmy…

Dodaj komentarz