Wywiady

Mamy motywację

Hubert Stępniewicz, prezes zarządu H. Cegielski Fabryka Pojazdów Szynowych Sp. z o.o. zidentyfikował pozycję rynkową spółki, jej plany oraz omówił kwestię konsolidacji rynku producentów taboru w Polsce.

Raport Kolejowy: Panie Prezesie, rynek produkcji taboru w Polsce zmienia się bardzo dynamicznie. Jak Pan oceni ostatnie miesiące FPS Cegielski?

Hubert Stępniewicz: Ten rok jest dla FPS jest bardzo pracowity. Głównym zadaniem produkcyjnym jest modernizacja 60 wagonów 111A/174A dla PKP Intercity. To dla nas projekt szczególny, bowiem obejmuje zarówno głęboką modernizację pudła jak i produkcję nowych wózków 25An, zastępujących starą konstrukcję 4Anc. Dzięki temu wzrasta komfort i bezpieczeństwo podróży a wagon po modernizacji będzie podróżował z prędkością 160 km/h. Tak znaczący wolumen produkcji stanowi doskonałą motywację do wdrażania kolejnych rozwiązań w zakresie optymalizacji procesów produkcyjnych w celu skrócenia czasu wykonania projektu, obniżenia jego kosztu oraz stałej poprawy jakości.Równolegle na „deskach kreślarskich” naszych konstruktorów powstają projekty nowych wagonów zgodnych z TSI dla PKP Intercity oraz dwunapędowy innowacyjny zespół trakcyjny o nazwie PLUS. Poszukujemy też kolejnych zamówień w kraju i poza jego granicami. Mamy zatem ręce pełne pracy.

RK: Marcin Chludziński, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, uważa, że FPS stał się ważnym graczem na rynku. Jak się Pan odniesie do tych słów?

HS: Cieszy mnie i bardzo motywuje opinia prezesa Chludzińskiego. W mojej ocenie FPS ma pozycję istotnego gracza na rynku nowych wagonów pasażerskich. Dziś, dzięki wsparciu Agencji Rozwoju Przemysłu połączonemu z realizacją programu głębokiej restrukturyzacji fabryka może się rozwijać i wzmacniać swoją pozycję. Z drugiej strony zachowujemy pokorę wobec zmian rynkowych, pilnie przysłuchując się głosom naszych obecnych i przyszłych klientów, zarówno w kraju jak i za granicą. Wiemy, że startujemy z pozycji słabszej niż nasi konkurenci.
Przed nami intensywne działania w zakresie rozbudowy potencjału produkcyjnego i przemyślanej dywersyfikacji portfela produktów. Pilnujemy, by wzrost sprzedaży szedł w parze ze wzrostem rentowności.

RK: Waszą pozycję potwierdza także stale rosnący portfel zamówień. Obecnie to ponad miliard złotych. Jakie czynniki wpłynęły na podniesienie się na taki poziom?

HS: Skuteczna akwizycja zamówień na modernizację 60+30 sztuk wagonów krótkich i 55+21 sztuk nowych wagonów zgodnych z TSI była wynikiem intensywnych przygotowań. Proszę zauważyć, że pozyskaliśmy zamówienia długoterminowe: 30 miesięcy na modernizację i 48 miesięcy na produkcję i dostawę nowych wagonów zgodnych z TSI, z okresem kolejnych 48 miesięcy na ich homologację w pięciu innych krajach. W przypadku takich szczególnego znaczenia – oprócz precyzyjnej estymacji kosztów produkcji – nabiera szacowanie prawdopodobieństwa i wartości ryzyk związanych ze zmianą parametrów realizacji kontraktów np. kursów walut, kosztów produkcji, opóźnień w dostawach czy nowych wymagań homologacyjnych. Nasz zespół wykonał solidną pracę, która stanowiła fundament warunków zwycięskich ofert. Stała reorganizacja procesów, wzrost produktywności, nowe podejście do projektowania pojazdów, zacieśnianie współpracy ze strategicznymi dostawcami pozwalają nam sięgać po kolejne projekty taborowe.

Dodaj komentarz