Analizy Pasażer Raport z Polski Wydarzenia

Pasażerowie wracają do pociągów [RAPORT]

Po trudnym, pandemicznym 2020 roku kolej wraca – nomen omen – na właściwe tory. Od kwietnia 2021 r. przewozów pasażerskich jest więcej niż przed rokiem. To dobra informacja nie tylko dla kolei, ale też dla rynku reklamy i wielu przedsiębiorców, dla których zmniejszenie ruchu w środkach komunikacji oznaczało ogromne straty.

Fot. Szymon Grochowski / PKP PLK
Fot. Szymon Grochowski / PKP PLK

Właściciele tablic reklamowych, punktów gastronomicznych, sklepów i kiosków zlokalizowanych wzdłuż linii i stacji kolejowych to tylko niektórzy przedstawiciele biznesów, którzy ucierpieli z powodu zmniejszenia ruchu w przewozach pasażerskich. A ten spadł drastycznie.

Zielone światło

Z danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że w kwietniu 2019 r. kolejarze przewieźli 28,15 mln pasażerów, w maju nieco więcej, bo 28,46 mln osób. Po wybuchu pandemii ruch spadł diametralnie. Dla porównania, w kwietniu 2020 r. koleje przewiozły zaledwie 6,1 mln pasażerów, a w maju 9,80 mln. Choć w wakacyjnych miesiącach było ich znów dwa razy więcej, to i tak przewieziono w tym czasie o 8-9 mln pasażerów mniej niż rok wcześniej.

– Zmniejszenie ruchu dało się mocno we znaki branży reklamy. Z powodu pandemii zrezygnowaliśmy z podróży i ruch w kolejach, na trasach znacząco się zmniejszył, w konsekwencji reklamodawcy zredukowali niepotrzebne wydatki marketingowe. Odbicie poczuliśmy dopiero w ubiegłym roku. Budżety reklamowe wróciły wraz ze wzrostem ruchu samochodowego i kolejowego. Dziś sprzedaż reklam w pociągach rośnie szybciej niż popyt na zewnętrzne nośniki. Tymczasem w ubiegłym roku bardzo trudno je było wypełnić – tłumaczy Tomasz Sokół, prezes zarządu OOH.pl, firmy specjalizującej się w reklamie zewnętrznej.

 

Według danych Publicis po trzech kwartałach 2021 r. rynek reklamy outdoorowej wzrósł o 17 proc. w porównaniu do analogicznego okresu pandemicznego 2020 r. Większy wzrost odnotowano tylko w obszarze reklamy internetowej (23%), telewizja, radio odnotowały nieco mniejsze wzrosty.

Odetchnąć mogą też przedstawiciele kolei, bo powrót pasażerów oznacza dla nich zwiększenie przychodów i pieniądze na inwestycje, a także branże, które dostarczają usługi dla kolei albo działają w okołokolejowym ekosystemie: restauratorzy czy sklepikarze.

 

Słaby początek roku i mocna końcówka

Co ciekawe jeszcze w styczniu, lutym i marcu ubiegłego roku w porównaniu do 2020 r. koleje notowały spadki. Z miesiąca na miesiąc były one jednak coraz mniejsze. W styczniu 2021 r. przewieziono o 14,9 mln mniej pasażerów, co oznaczało spadek o ponad połowę w porównaniu do roku ubiegłego, ale w marcu patrząc na liczbę pasażerów tych przewozów było już „zaledwie” o 14 proc. mniej. Przełomowy okazał się kwiecień, gdy zanotowano po raz pierwszy dodatki wynik i przewieziono o 7,8 mln pasażerów więcej niż w analogicznym okresie 2020 r.  To oznacza wzrost aż o 129 proc. Listopad znów pozytywnie zaskoczył. Według danych UTK wzrost wyniósł 102 proc – w sumie w tym czasie przewieziono aż o 12,6 mln pasażerów więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Dodaj komentarz