Wywiady

Przed nami kolejny rok intensywnej pracy

Janusz Malinowski, prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, opowiedział o udziale ŁKA w Pakiecie Podróżnika, tajemnicach sukcesu oraz przedstawił plany spółki na przyszłość.

Raport Kolejowy: ŁKA dołączyła do Pakietu Podróżnika jako pierwszy przewoźnik samorządowy. Czy będzie Pan zachęcał innych przewoźników lokalnych, aby również zaangażowali się w ten projekt?

Janusz Malinowski: Pakiet Podróżnika to dobry krok w kierunku wspólnego biletu i tak traktujemy ten projekt. Naszym oczekiwaniem jest jeden bilet, nie blankiet na całą podróż. Pełen sukces Pakietu zależy od tego, czy przystąpią do niego wszyscy przewoźnicy samorządowi. My w nim jesteśmy. Mam nadzieję, że w nasze ślady pójdą pozostali.

RK: Podczas konferencji prasowej dotyczącej przystąpienia ŁKA do Pakietu Podróżnika uznano Was za jednego z liderów przewozów samorządowych. Jak odebrał Pan te słowa?

JM: Takie słowa mogą tylko cieszyć. Zresztą wyniki za 2017 r. mówią o ŁKA wiele. Myślę, że także za obecny rok wyniki będą znakomite i zaskoczymy wszystkich. Dobry odbiór ŁKA jest wynikiem kliku czynników. W województwie łódzkim bardzo szybko nastąpiła integracja biletowa. Brakowało jednego ogniwa, czyli połączenia biletów kolejowych z komunikacją miejską w Łodzi – tego udało się nam dokonać w kwietniu zeszłego roku. Nie mogę także nie wspomnieć o tym, że posiadamy jeden z najnowocześniejszych w kraju systemów informacji. Informacje o naszych pociągach można pozyskiwać przez stronę internetową w czasie rzeczywistym. Ta technologia jest oparta o pozycjonowanie GPS.

RK: Raport UTK potwierdza bardzo dobre wyniki ŁKA w zeszłym roku. Panie Prezesie, wszyscy – media, konkurencja czy pasażerowie – wypowiadają się o Was w samych superlatywach. Jak udało się to osiągnąć?

JM: Skupiamy się na realizacji zamierzonych działań. Zeszły rok zakończyliśmy z ponad 52 proc. wzrostem liczby pasażerów. Z pociągów ŁKA skorzystało 3 840 459 osób, o 1,3 mln więcej niż w 2016 r. Tak dobry wynik to efekt wielu czynników. Po pierwsze zwiększyliśmy pracę eksploatacyjną i tym samym liczbę połączeń. Co ważne – bez wzrostu poziomu rekompensaty ze strony Organizatora. Po drugie – oferujemy pasażerom szybką, punktualną i komfortową kolei. To nasz priorytet. Po trzecie – w przeciągu minionego roku znacznie zwiększyliśmy dostępność biletów i wprowadziliśmy nowe oferty biletowe. Kolejnym bardzo ważnym czynnikiem jest integracja z innymi przewoźnikami kolejowymi i komunikacją miejską. To m.in. wzajemne honorowanie biletów na terenie Łodzi z MPK Łódź, na terenie województwa łódzkiego z Przewozami Regionalnymi, Wspólny Bilet Samorządowy, a teraz Pakiet Podróżnika. Krótki czas przejazdu, komfort i prosty sposób zakupu biletu – tego oczekują pasażerowie i to staramy się oferować.

RK: Taki bagaż może być jednak trudny do udźwignięcia. Stąd pytanie o to, jakie macie pomysły na utrzymanie wysokiego poziomu zaufania, a tym samym wzrostów w liczbie przewiezionych pasażerów?

JM: Przed nami kolejny rok intensywnej pracy. Mamy wiele planów. Przede wszystkim czekamy na nowe pociągi Impuls II, co pozwoli nam na rozwój siatki połączeńnowe kierunku i zagęszczenie kursów na obecnych trasach. Pracujemy też nad projektem związanym z rozbudową 10 obecnych pociągów FLIRT3 o trzeci, środkowy człon. To w skali kraju projekt pionierski. Mamy też pomysły związane z ofertami biletowymi. Chcemy zaproponować pasażerom nowe rozwiązania podnoszące komfort podróży. Szacujemy, że w 2018 r. z pociągów ŁKA skorzysta ponad 4,5 mln pasażerów. Wyniki za styczeń pokazują, że prognozy te są jak najbardziej realne.

Dodaj komentarz