global Konflikt w Ukrainie Wydarzenia

Rosjanie zaatakowali fabrykę naprawy taboru kolejowego w Kijowie

Rosyjskie pociski manewrujące uderzyły w infrastrukturę kolejową w Kijowie – informuje Reuters, powołując się na brytyjskie ministerstwo obrony. Zdarzenie potwierdza Aleksander Kamyszyn, Prezes Zarządu Ukrzaliznytsia.

Rosjanie zaatakowali Kijów. Zniszczony budynek naprawy taboru kolejowego (fot. A. Kamyszyn / Twitter)
Rosjanie zaatakowali Kijów. Zniszczony budynek naprawy taboru kolejowego (fot. A. Kamyszyn / Twitter)

Na terenie Ukrainy trwa 103. dzień wojny. Ciężkie walki trwają obecnie w Siewierdoniecku. Wojska rosyjskie kierują się w stronę Słowiańska, o czym informuje brytyjskie Ministerstwo Obrony na Twitterze.

Szef władz obwodu Ługańskiego Serhij Hajda poinformował zaś, że Rosjanie chcą zdobyć Siewierdonieck oraz trasę Lisiczańsk – Bachmut do 10 czerwca. Prawdopodobnie do próby wykonania tych zadań skierowane zostaną wszystkie dostępne rosyjskie siły.

Obecnie połowę miasta kontrolują siły rosyjskie, druga połowa znajduje się pod nadzorem Ukrainy. Wcześniej zaś strona agresora kontrolowała ok. 70 proc. miasta.

Prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział, że jeżeli kraje Zachodu zaopatrzą Ukrainę w pociski dalekiego zasięgu, Rosja zaatakuje nowe cele.

W niedzielę 5 czerwca, Rosja przeprowadziła naloty na Kijów. Atak nastąpił z rejonu Morza Kaspijskiego. Agresor wystrzelił pięć pocisków manewrujących X-22. Jeden z nich został zniszczony przez obronę powietrzną.

Wystrzelone w kierunku stolicy Ukrainy pociski uderzyły m.in. w warsztat naprawy pociągów Ukrzaliznytsii. Według ministerstwa obrony Rosji, precyzyjne pociski rakietowe zniszczyć miały warsztaty, które naprawiały uszkodzony sprzęt wojskowy.

Zdjęcia zniszczonego zakładu opublikował w mediach społecznościowych Prezes Zarządu Ukrzaliznytsia Aleksander Kamyszyn.

„Rosjanie kłamią, że celują w czołgi wojskowe. W fabryce napraw taboru kolejowego nie ma czołgów wojskowych. Dziś wieczorem pokażemy całemu światu to rosyjskie kłamstwo.

Prezes Ukrzaliznytsii zaprosił do zbombardowanej hali dziennikarzy z całego świata, którzy relacjonują konflikt zbrojny w Ukrainie. W relacjach potwierdzają słowa Aleksandra Kamszyna. W obiektach kolejowych w chwili ataku wojsk rosyjskich nie znajdował się żaden sprzęt wojskowy.

Dodaj komentarz