Pasażer

The Ghan: wrażenia z podróży

The Ghan jest niezwykłym pociągiem o ciekawej historii. Wszystko zaczęło się około 1840 roku od sprowadzenia wielbłądów do Australii. Wielbłądy uznawane były wówczas za idealne wierzchowce do przenoszenia sprzętu i zaopatrzenia przez pustynię. Pierwsze wielbłądy pochodziły z Wysp Kanaryjskich, lecz wkrótce były importowane zewsząd, także Afganistanu, wraz z ich afgańskimi poganiaczami. Przed wybudowaniem kolei karawany wielbłądów wykorzystywano do dostarczania zapasów do osad powstających wzdłuż trasy linii Overland Telegraph oraz do innych miejsc. Linia Overland Telegraph, ówczesny odpowiednik Internetu, połączyła Australię z resztą świata. Jej przebieg zaplanował Szkot, John Mcdouall Stuart.

Główną kwestią przy projektowaniu trasy było zapewnienie dostępu do wody, jako że stacje przekaźnikowe z telegrafistami musiały być budowane mniej więcej co 200 km. Miało to jednak przynieść w katastrofalne skutki dla przyszłych linii kolejowych, ponieważ większość tras przebiegała przez tereny zalewowe. W 1877 roku rząd stanu Australia Południowa rozpoczął budowę linii kolei wąskotorowej (1067 mm) do Alice Springs, a trasa ta oczywiście pokrywała się z trasą linii Overland Telegraph, jako że zapewniało to zaopatrzenie lokomotyw parowych w wodę. W 1891 roku linia dotarła do miejscowości Oodnadatta i tam też budowę zakończono.

W 1911 roku Terytorium Północne Australii Południowej zostało przekazane w zarząd władz federalnych wraz z obietnicą sfinansowania i rozbudowy linii kolejowej do Darwin. To jednak zajęło trochę czasu. Tymczasem rząd Australii Południowej stopniowo finansował rozbudowę linii do Alice Springs, której otwarcie odbyło się w 1929 roku. Zanim to jednak nastąpiło, w 1923 roku ktoś zauważył, jak w Quorn z pociągu wysiada Afgańczyk, aby odmówić wieczorną modlitwę. Ktoś inny rzucił, że to pewnie jest Afghan Express, i tak nazwa się przyjęła. Później, około 1957 roku, po wprowadzeniu lokomotyw z silnikami dieslowskimi i lepszych wagonów sypialnianych, pociągi otrzymały nazwę „The Flash Ghan”. Ostatecznie w 1980 roku, po latach zaniedbań, powodzi i podtopień, wybudowano nową linię o standardowym rozstawie toru na zachód od pierwotnego przebiegu linii. Nowa linia biegła wzdłuż Stuart Highway i została wybudowana zgodnie z najwyższymi standardami, ale nadal prowadziła tylko do Alice Springs! Minęły kolejne 24 lata (93 od pierwszej obietnicy polityków), zanim rozbudowano linię i w 2004 roku otworzono ją w całości aż do Darwin.

Dzisiejsza nowoczesna linia The Ghan nie jest właściwie aż tak nowoczesna. Pociąg zwykle składa się z 38 wagonów, w tym wagonów sypialnych klasy Platinum i Gold oraz wagonów z miejscami siedzącymi klasy Red. Ponadto w pociągu znajdują się również wagony bagażowe, wagony dla personelu, dwa wagony restauracyjne Queen Adelaide, wagon barowy/salonka oraz wagon restauracyjny dla pasażerów klasy Red. Całość składu ciągną dwie lokomotywy spalinowe klasy NR (National Rail) o mocy 3000 kW, a lokomotywa prowadząca nosi kolory The Ghan. Na północ od Port Augusta nie ma stacji z wysokimi peronami. Z tego, co zaobserwowałem przechadzając się wzdłuż całego pociągu, wagony zostały wyprodukowane przez przedsiębiorstwo Commonwealth Engineering w Clyde w Nowej Południowej Walii, na przełomie lat 60. i 70. XX wieku według wcześniejszego projektu Budd (USA). Czytelnicy, którym bliski jest styl nieodżałowanych pociągów Southern Aurora i Brisbane Limited, rozpoznają styl i konstrukcję tych wagonów. Wagony sypialne klasy Platinum oferują luksusowe zakwaterowanie w przedziałach z podwójnym łóżkiem i łazienką, podobnych do nowoczesnej przyczepy kempingowej. Wagony sypialne klasy Gold posiadają korytarze boczne wraz z przedziałami, w których znajdują się dwa obszerne łóżka piętrowe i mała łazienka. Podczas dnia górne kuszetki są składane, a dolne zamienia się w trzy wygodne miejsca siedzące. Znajdziemy również jednoosobowe kuszetki z prysznicami na końcu każdego wagonu.

Dodaj komentarz