Płonie most kolejowy nad jeziorem Tempe Town w Arizonie. Ogień pojawił się po wykolejeniu pociągu. Obiekt częściowo się zawalił.
Jak informuje straż pożarna, pociąg Union Pacific Railroad wykoleił się krótko po godz. 6.00 rano (ok. godz. 15.00 czasu polskiego). Na miejscu zdarzenia pracuje ok. 90 srażaków.
Do mediów trafiły nagrania płonącego mostu. Na filmach widoczne są smugi gęstego, czarnego dymu. Widać także wagony kolejowe, które leżą na ziemi, pod mostem.
Tim McMahan, rzecznik Union Pacific Railroad, powiedział, że żaden z członków załogi pociągu nie został ranny.
Część z wagonów pociągu załadowane były drewnem. Na chwilę obecną nie wiadomo, co znajdowało się w pozostałych. Nie ma jednak doniesień o skażeniu środowiska.
Przyczyny zdarzenia, w tym przyczynę wykolejenia pociągu, badać będzie specjalnie powołana komisja.
Jezioro, nad którym doszło do wypadku, to sztuczny zbiornik o długości 4 kilometrów. Jest popularnym miejscem do rekreacji.
Źródło: fireengineering.com
