Na granicy z Chinami utknęły dziesiątki tysięcy wagonów towarowych. Problem wynika z konieczności dezynfekcji pojazdów – obowiązek ten wynika z ostrych restrykcji wprowadzonych przez chiński rząd.
Aby usprawnić przewóz towarów przez granicę i odblokować zator, przedstawiciele SA „NC„ Kazachstan Temir Zholy ”i LLC„ Urumchi Railway ”(ChRL) podjęli próbę negocjacji z chińskim rządem ws. zmniejszenia restrykcji sanitarnych wobec pociągów towarowych z Kazachstanu.
Jak wynika z informacji operatorów kolejowych, pod koniec 2020 r. na przejściach granicznych Dostyk-Alaszankou i Altynkol-Khorgos stacjonowało ok. 22 tys. załadowanych wagonów. Powodem jest obowiązek dezynfekcji każdego składu, wynikający z restrykcji wprowadzonych przez chiński rząd.
Jak informują media, najgorsza sytuacja jest w przypadku wagonów transportujących żywność. Udało się jednak osiągnąć porozumienie, dzięki któremu strona chińska podejmie nadzwyczajne środki działania, by wagony te rozładować.
Aby rozładować zator, chęć współpracy wyraziła strona kazachska. Tamtejsi przewoźnicy deklarują dezynfekcję wagonów na swoim terytorium. Działania te przeprowadziłaby certyfikowana firma chińska.
Aktualnie udało się porozumieć ws. zwiększenia przepustowości pociągów towarowych na stacji Alashankou do 18–20 pociągów dziennie, a na stacji Khorgos do 8–10 pociągów dziennie.
