PESA Bydgoszcz i turecka Bozankaya chcą dostarczyć nowe tramwaje dla Torunia. Miejski Zakład Komunikacji otworzył w środę 15 maja oferty w przetargu ramowym na dostawę do 20 pojazdów jednokierunkowych. Umowa zawierać ma także dostawę specjalistycznego wyposażenia obsługowego i pakiet eksploatacyjno-dostawczy.

Tramwaj Swing, Toruń (fot. Małgorzata Litwin / torun.pl)

Do tej pory najlepsze oferty na tramwaje dla Torunia składała PESA Bydgoszcz. Sporą niespodzianką jest więc szansa na zmianę producenta kolejnych pojazdów.

Toruń w budżecie zarezerwował na inwestycję taborową 192,126 mln zł brutto. Do przetargu wpłynęły dwie oferty: PESY na 289.613 mln zł brutto oraz Bozankaya na 302.813 mln zł brutto.

PESA Bydgoszcz wyceniła budowę jednego tramwaju na 13,715 mln zł brutto (274,3 mln zł za 20 pojazdów), Bozankaya na 13,341 mln zł brutto (266,8 mln zł brutto za 20 pojazdów).

O wyborze zwycięzcy przetargu zadecyduje w największym stopniu cena (84 proc.). Miasto weźmie także pod uwagę materiały konstrukcji nośnej, technologię łączenia konstrukcji nośnej, usytuowanie drzwi, dostępność miejsc siedzących z poziomu podłogi bez podestów, sumaryczną pojemność kondensatorów oraz okresy gwarancyjne.

Kontrakt obejmuje dostawę pojazdów niskopodłogowych od 28 do 32 metrów. Zgodnie z opisem, każdy pojazd musi posiadać sześć par drzwi, z czego co najmniej cztery stanowić mają drzwi podwójne. Jednorazowo pojazdem podróżować będzie mogło 200 osób (0,2mkw/osobę), w tym 28 na miejscach siedzących. Wśród wyszczególnionych wytycznych znajduje się także udział produktów z rynku unijnego – ten musi przekroczyć 50 proc. wszystkich komponentów.

W ramach pierwszej umowy do Torunia trafić mają minimum cztery tramwaje niskopodłogowe. Dalsze dostawy obejmą od 1 do 8 pojazdów.