Dworzec kolejowy w Kwidzynie zdobył główną nagrodę w 8. edycji konkursu „Dworzec Roku”. Podróżni i internauci również oddali swoje głosy, przyznając Nagrodę Publiczności. Który obiekt został wyróżniony?
Oficjalne wyniki 8. edycji konkursu „Dworzec Roku”, organizowanego przez Fundację ProKolej, ogłoszono 13 listopada w Warszawie. Spośród kilkudziesięciu zgłoszeń wybrano 10 obiektów, które trafiły do ścisłego finału. O tym, który dworzec zasłużył na miano najlepszego, zdecydowało specjalnie powołane jury, w którego skład weszli m.in. przedstawiciele Politechniki Warszawskiej, Głównego Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei, Centralnego Portu Komunikacyjnego, Astarium oraz mediów branżowych.
Swoją opinię wyraziło także ponad 21 tysięcy internautów.
Nagroda Główna dla Kwidzyna
Jury konkursu „Dworzec Roku” przyznało Nagrodę Główną dworcowi kolejowemu w Kwidzynie.
Pierwsza linia kolejowa dotarła do miasta w 1883 roku, otwierając połączenie na trasie Malbork–Grudziądz i znacząco przyspieszając jego rozwój. Początkowo funkcjonował tu tymczasowy, drewniany budynek barakowy. Około 1899–1900 roku zastąpiono go reprezentacyjnym, murowanym dworcem w stylu neogotyckim, zaprojektowanym przez Paula Thoemera z Ministerstwa Robót Publicznych w Berlinie.
Stacja w Kwidzynie obejmowała dawniej liczne obiekty kolejowe, m.in. lokomotywownię, wieżę wodną, rampy i bocznice. W 1901 roku dołączyła do niej kolej wąskotorowa prowadząca do Marezy.
Dworzec przetrwał II wojnę światową bez zniszczeń, a po 1945 roku ozdobiono go polskim orłem, podkreślającym powojenną przynależność miasta. W 2012 roku obiekt przejęło miasto, które przeprowadziło jego gruntowną renowację i utworzyło zintegrowany węzeł przesiadkowy.
Nagroda Publiczności
Internauci przyznali Nagrodę Publiczności dworcowi kolejowemu w Chojnicach. Na ten obiekt oddano ponad 6 tysięcy głosów.
Pierwsze lokomotywy dotarły do Chojnic w 1871 roku wraz z budową linii Królewskich Kolei Wschodnich, łączącej Berlin z Gdańskiem i Królewcem. Po 1918 roku dworzec stał się przejściem granicznym na granicy polsko-niemieckiej i ważnym punktem tranzytowym.
1 września 1939 roku na stację wjechał niemiecki pociąg pancerny, a podczas walk wysadzono wiadukt kolejowy. Ze względu na strategiczne znaczenie dworca Niemcy silnie go bronili. W PRL-u nie zrealizowano planowanej elektryfikacji, a w 1991 roku zakończono obsługę pasażerską.
W 2001 roku, dzięki wsparciu samorządu województwa, uratowano przed likwidacją linię Chojnice–Kościerzyna. W 2024 roku zakończono dwuletni remont dworca; na piętrze ulokowano Straż Miejską, a na stacji działa Chojnickie Stowarzyszenie Miłośników Kolei.
