Województwo Kujawsko-Pomorskie przymierza się do podpisania umów z przewoźnikami, realizującymi połączenia kolejowe w regionie. Sygnowanie kontraktu z Arrivą to kwestia czasu. Inaczej jest ze spółką Polregio, z którą wciąż prowadzone są rozmowy. Czy przewoźnik zgodzi się na dodatkowy wskaźnik waloryzacji?

Briefing prasowy poświęcony przetargowi na połączenia kolejowe w województwie kujawsko-pomorskim zorganizowano w poniedziałkowy poranek, 26 września. Udział w nim wzięli marszałek Piotr Całbecki, a także wicemarszałkowie: Aneta Jędrzejewska i Zbigniew Sosnowski.

– Oferty do przetargu, obejmującego cztery zadania, wpłynęły od spółek Arriva i Polregio – mówi Aneta Jędrzejewska. – Pierwszy z przewoźników obsługiwać chce trakcje spalinowe, drugi – elektryczne. Przystąpiliśmy z przewoźnikami do rozmów z uwagi na dynamicznie zmieniające się koszty obsługi połączeń.

 

Złożone w przetargach oferty znacznie odbiegają od tych, które obowiązują spółki obecnie. Kwota zaproponowana przez Arrivę jest wyższa o 120 proc. Kontrakt Polregio przewyższa wcześniej zaproponowaną ofertę o 140 proc.

– Przystąpiliśmy z przewoźnikami do rozmów – dodaje wicemarszałek Jędrzejewska. – Z Arrivą porozumienie zawarliśmy. Z Polregio wciąż rozmawiamy. Zaproponowaliśmy dodatkowy wskaźnik waloryzacyjny, który zabezpieczy środki Województwa w przypadku kolejnych wzrostów cen energii.

 

Rozmowy z Polregio skomentował także marszałek Całbecki.

– Spółka Polregio próbuje wprowadzić mechanizm, który nie jest dla nas do końca akceptowalny ze względu na obowiązujące przepisy przetargu – mówi Piotr Całbecki. – Tego rozwiązania nie jesteśmy w stanie przyjąć. Zaproponowaliśmy więc swój wskaźnik waloryzacji. Jeżeli w tej sprawie się porozumiemy, podpisanie umowy będzie kwestią czasu.

 

Jak deklarowali samorządowcy, żadne połączenia nie będą zagrożone. W ramach realizowanych umów, Województwo chce płacić przewoźnikom za pociągokilometr w danym roku. Co jednoznacznie wykluczy wszelkie zmiany finansowe w trakcie rozpoczętych 12 miesięcy. Waloryzacja przeprowadzana będzie po każdym zakończonym roku.

– Mechanizm waloryzacyjny wynika z tego, ze zawieramy umowy wieloletnie – dodaje wicemarszałek Zbigniew Sosnowski. – Długie umowy pozwalają stworzyć stabilny rozkład jazdy. Formuła ta jest przejrzysta. Stosując waloryzację zabezpieczymy interesy województwa, a także samych przewoźników. Uwzględnimy nie tylko inflację, ale i aktualne wynagrodzenia pracownicze, ceny paliwa i energii. Pozwoli to na transparentne wydatkowanie środków na kolej.

Połączenia, o których aktualnie rozmawiają przedstawiciele przewoźników i samorządowcy, ruszą 13 grudnia 2022 r. Wtedy także na tory wyjadą nowe pociągi, zakupione w PESA Bydgoszcz. Docelowo będzie to pięć czteroczłonowych składów. Producent wyposaży pojazdy w klimatyzację, 150 miejsc siedzących i usprawnienia dla osób o ograniczonej możliwości poruszania się.

– Standardem ma być możliwość płacenia kartą za bilety, a także aplikacja mobilna, przy pomocy której pasażerowie kupią bilety – dodaje marszałek. – Utrzymamy także taryfę kujawsko-pomorską, która spotkała się z dobrym odbiorem mieszkańców. Jeżeli chodzi zaś o koszty biletów – wprowadzamy sztywny mechanizm waloryzacyjny, który uchroni nas przed nadmiernym wzrostem cen.