Koleje Ukraińskie (UZ), w przypadku wykrycia wirusa COVID-19 u swojego pracownika, zapewnią mu pomoc finansową w czasie leczenia. Taką decyzję podjęła komisja JSC UZ, która zajmuje się ochroną socjalną pracowników spółki.
W przypadku choroby, której objawy nie są poważne, pracownicy kolejowi dostaliby od pracodawcy do 6 tys. hrywien. W poważniejszych przypadkach nawet do 10 tys. hrywien.
– Ważne jest, aby każdy pracownik kolei, który nadal wykonuje swoje obowiązki podczas epidemii, czuł wsparcie spółki – mówi Ivan Yurik, prezes zarządu UZ. – Robimy wszystko, aby chronić naszych pracowników przed infekcją w miejscu pracy i zapewnić im odpowiednie warunki pracy. Jednak sytuacja epidemiczna w kraju nie jest ustabilizowana, pracownicy kolei powinni wiedzieć, że w przypadku zakażenia chorobą otrzymają wsparcie i pomoc.
W ramach zaostrzenia środków bezpieczeństwa, Ukrzaliznytsia kupiła ponad 1,6 mln masek medycznych, wentylatory, odzież ochronną oraz środki dezynfekujące. Spółka otrzymała także 10 tys. szybkich testów na COVID-19, które przekazała szpitalom oddziałowym.
W dobie pandemii UZ stale monitorują stan zdrowia swoich pracowników. Powołano także specjalną komisję, która ma reagować w przypadku wykrycia infekcji.
Koleje Ukraińskie od 1 kwietnia do końca miesiąca przetransportowały do miejsc pracy na swoich pokładach ok. 70 tys. osób związanych z sektorem bezpieczeństwa publicznego. Zgodnie z umową zawartą między przewoźnikiem a Ministerstwem Infrastruktury Ukrainy, spółka uruchomiła kilka pociągów usługowych do transportu m.in. pracowników ratowniczych do miejsc ich pracy. W pierwszym miesiącu z usług tych skorzystało 63,8 tys. lekarzy, ponad 5 tys. policjantów i prawie tysiąc pracowników służby cywilnej.