Próby ratowania projektu
Przeprowadzenie pełnej kontroli procesu pozyskania dofinansowania w ramach KPO i weryfikacji założeń, na jakich poprzednicy opierali swoje działania, było jedną z pierwszych decyzji powołanego w połowie 2024 r. Zarządu spółki. Równolegle, pomimo świadomości znikomego prawdopodobieństwa uratowania projektu, podjął on kroki mające na celu naprawę sytuacji. Obejmowały one m.in. negocjacje z zarządami województw. Podczas serii rozmów Zarząd spółki przekonywał marszałków o zasadności pozostania w projekcie zakupu nowego taboru. Dzięki temu 3 województwa wyraziły taką chęć – pomimo obniżonego przez CUPT poziomu dofinansowania.
Drugim filarem były starania o:
- zainicjowanie przez administrację rządową rewizji KPO obejmującej urealnienie terminu osiągnięcia kamienia milowego, co zażegnałoby problem,
- nabycie przez Ministerstwo Infrastruktury EZT ze środków KPO, a następnie udostępnienie pojazdów POLREGIO do użytku – z tego rozwiązania skorzystano w Bułgarii,
- utworzenie przez Agencję Rozwoju Przemysłu, Bank Gospodarstwa Krajowego lub przez Polski Fundusz Rozwoju mechanizmu gwarancyjnego umożliwiającego POLREGIO podpisanie umów z CUPT, a następnie podpisanie umów z producentami pojazdów.
Pomimo zaangażowania okazanego przez wszystkie z tych instytucji, jak też zrozumienia dla wyzwań stojących przed spółką, odwrócenie skutków przeszłych zaniechań okazało się niemożliwe.
Nowy Zarząd POLREGIO proponował też przyjęcie – na przyszłość – alternatywnych do KPO finansowych mechanizmów wsparcia kolei regionalnych, dzięki którym możliwe byłoby przyspieszenie rozwoju tego sektora systemu transportowego. To właśnie kolej regionalna w największym stopniu pomaga przeciwdziałać zjawisku wykluczenia komunikacyjnego.
Wymiana taboru pozostaje priorytetem POLREGIO. W tym celu Zarząd spółki będzie kontynuować starania o pozyskanie dofinansowania zakupu z funduszy unijnych oraz krajowych.
Wadliwe umowy ramowe
Umowy ramowe podpisane przez władze POLREGIO na początku 2023 r. – choć komunikowane przez nie jako sukces spółki i gwarancja uzyskania dofinansowania unijnego – nie dają podstaw do zawarcia umów wykonawczych na dostawę taboru. Analizy prawne zlecone przez nowy Zarząd POLREGIO wykazały wadliwość umów ramowych oraz brak skorelowania z wymogami KPO – czasy produkcji pojazdów wynikające z umów rozmijają się z terminem granicznym kamienia milowego, warunkującym refundację poniesionych kosztów.
Z 12 postanowień wymaganych Prawem zamówień publicznych, które każdorazowo muszą znaleźć się w umowie ramowej, jedynie 6 zostało uregulowanych w prawidłowy sposób. Co więcej, umowy zawierają braki formalne, które sprawiają, że w razie zawarcia na ich podstawie umów wykonawczych, te mogą zostać podważone i unieważnione na drodze sądowej.
Do równie istotnych wad zawartych umów ramowych należą:
- brak dokładnych terminów realizacji zamówienia,
- brak wskazania dokładnej liczby pojazdów, które poszczególni producenci mogą wyprodukować i dostarczyć,
- brak określenia typu pojazdów dostarczanych przez poszczególnych producentów (z homologacją lub bez niej).
Warty podkreślenia jest fakt, że umowy ramowe nie kreowały zobowiązania producentów taboru do zawarcia z POLREGIO umów wykonawczych.