Wielkimi krokami zbliża się powrót pociągów do Karpacza. Samorządowa Spółka wybrała wykonawcę rewitalizacji linii kolejowej nr 340.
W lipcu br. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei ogłosiła przetarg, w ramach którego chciała wyłonić wykonawcę rewitalizacji linii kolejowej nr 340, czyli szlaku prowadzącego do Karpacza, do którego ostatni regularny pociąg dojechał 23 lata temu. Przetarg ten cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem, ponieważ wpłynęło łącznie aż 16 ofert. Finalnie DSDiK zadecydowała, że pracami zajmie się firma ETF Polska.
Spółka ta przeprowadzi prace infrastrukturalne: zaprojektuje i wykona roboty torowe dla jednotorowej linii, w tym prace przy obiektach inżynieryjnych. Łączna wartość zamówienia wyniesie 27 519 408,21 zł brutto.
W ramach zadania zostaną wyremontowane m.in. trzy mosty, naprawione zostaną przejazdy czy powstaną nowe perony z systemem monitoringu i oświetleniem – poinformował Tymoteusz Myrda, Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego.
Warto przypomnieć, że w lutym br. Marszałek Cezary Przybylski zapowiadał, że pociągi do Karpacza dojadą już w grudniu 2023 roku. Jednak tak najprawdopodobniej się nie stanie. Wszystko wskazuje na to, że powrót pociągów nadejdzie wraz z wejściem w życie marcowej korekty rozkładu jazdy.
Prace mają zostać wykonane w ciągu 6 miesięcy od daty podpisania umowy. Kolej do Karpacza powróci po 23 latach – napisał Tymoteusz Myrda.
Linia kolejowa nr 340 była budowana w latach 1894-1895. Pierwszy pociąg pojechał po niej 29 czerwca 1895 r. Szlak był eksploatowany do 2003 roku, do momentu zamknięcia na nim ruchu. Ostatni regularny pociąg dojechał do Karpacza w 2000 roku.
