Tragiczny bilans weekendu na polskich torach. W dwóch wypadkach, do których doszło na podkarpaciu i w Poznaniu, zginęły dwie osoby. Przyczyny i okoliczności obu zajść wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.
Do pierwszego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w Poznaniu. Pod pociąg relacji Gdynia – Kraków wtargnął mężczyzna. W wyniku odniesionych ran zmarł na miejscu. Po wypadku przez kilka godzin ruch w okolicy stacji Poznań Garbary był utrudniony.
W niedzielny poranek, w Nowej Sarzynie na Podkarpaciu, doszło do kolejnej tragedii. Na przejeździe kolejowym bez zapór, pod pociąg relacji Przemyśl – Warszawa, wtargnął 37-latek. Również zginął na miejscu.
O wypadku policja poinformowana została około godz. 6.00.
Według ustaleń policjantów, 37-latek to mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Maszynistę pociągu poddano rutynowemu badaniu alkomatem. Był trzeźwy.