Na pokładzie zostawił bagaż z portfelem i postanowił przewietrzyć się na peronie. Nagle drzwi pociągu się zamknęły i pojazd odjechał w dalszą drogę, zostawiając pasażera.
Zdarzenie miało miejsce w Suchedniowie, w województwie Świętokrzyskim. 45-letni mężczyzna, jadący pociągiem z Krakowa do Olsztyna, wyszedł z pociągu i chciał się przewietrzyć. Choć temperatura była niska, pasażer wysiadł w samej koszulce. Nie spodziewał się, że za chwilę jego pociąg odjedzie… bez niego.
W pojeździe zostały wszystkie rzeczy 45-latka, w tym także telefon. Po pomoc udał się więc do pobliskiego Urzędu Miasta. Pracownicy natychmiast poinformowali policję oraz funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei. Wiadomość dotarła także do kierownika pociągu.
Rzeczy pasażera zostały zabezpieczone i gotowe do odebrania w Warszawie. Tam dotarł innym pociągiem dzięki pomocy policji i funkcjonariuszy SOK ze Skarżyska-Kamiennej.
Źrodło: polsatnews.pl