PKP Intercity w czwartek zaprezentuje na Dworcu Centralnym w Warszawie lokomotywę, upamiętniającą zamordowaną w trakcie II wojny światowej rodzinę Ulmów. Na pojeździe, który kursować będzie z Przemyśla do Berlina, znajdować się ma napis „Zamordowani przez Niemców za ratowanie Żydów podczas II wojny światowej”. Czy lokomotywa z takim napisem wzbudzi w Niemczech kontrowersję?
Oklejenie jednej z lokomotyw to akcja upamiętniająca Ulmów. Decyzją papieża Franciszka rodzina zostanie uznana za błogosławionych. Oficjalne uroczystości odbędą się 10 września.
Rodzina Ulmów – Józef Ulma oraz jego żona Wiktoria, która była w siódmym miesiącu ciąży, oraz ich sześcioro dzieci w wieku od półtora do ośmiu lat ukrywali w swoim gospodarstwie Żydów przed niemieckimi okupantami. Zostali za to rozstrzelani przez niemiecką policję w 1944 roku.
Za oklejenie lokomotywy odpowiedzialna jest spółka PKP Intercity, Grupa PKP, a także Kancelaria Prezydenta i resort kultury. Napis „Zamordowani przez Niemców za ratowanie Żydów podczas II wojny światowej” naniesiony został na pojazd w dwóch językach – po polsku i angielsku.
Lokomotywa poprowadzi skład PKP Intercity „Wawel”, jadący z Przemyśla przez Kraków do Berlina. Kursy realizowane będą do 4 września.