MPK Wrocław od początku pandemii koronawirusa na dodatkowe środki dezynfekujące wydał ponad 300 tys. zł. W Europejski Dzień bez Śmiecenia spółka prezentuje to, w jaki sposób czyści i dezynfekuje pojazdy.
Od połowy marca do 11 maja MPK Wrocław wydało na przeciwdziałanie skutkom koronawirusa 364 tys. 680 zł. Co za te pieniądze kupiono?
- Preparaty do dezynfekcji, mydła antybakteryjne, chusteczki do dezynfekcji – 105.063,00 zł netto
- Dezynfekcja taboru realizowana przez firmę zewnętrzną – 103.720,00 zł netto.
- dodatkowo MPK Wrocław kupił kierowcom, motorniczym i pracownikom zajezdni oraz obsługi technicznej rękawiczki jednorazowe, maseczki, przyłbice – 155.897,00 zł netto
Jak wygląda praca w dobie pandemii?
Na początku pracy każdy kierowca MPK Wrocław otrzymuje pojemnik z płynem dezynfekcyjnym do użytku własnego i w razie potrzeby w pojeździe. Do tego w gotowości jest codziennie mobilna ekipa sprzątająca, której kierowca może zgłosić jeszcze z trasy potrzebę pomocy w szybkim posprzątaniu pojazdu na pętli.
– Przede wszystkim jednak sprzątanie odbywa się po zjeździe z trasy – informuje Tomasz Sikora, rzecznik prasowy MPK Wrocław. – Wtedy pojazd jest myty z zewnątrz w automatycznych i ręcznych myjniach zlokalizowanych we wszystkich zajezdniach: autobusowej i tramwajowych. Najpierw, co istotniejsze w obecnych czasach, wchodzi do autobusu czy tramwaju czteroosobowa ekipa sprzątająca. Porządkuje pojazd na sucho wyrzucając śmieci, które wypadły pasażerom, zamiata podłogę i porządkuje miejsca między i pod siedzeniami. Potem odbywa się czyszczenie na mokro. Czyszczone i myte są poręcze, uchwyty, kasowniki, a nawet siedzenia. Wszystkie elementy są przecierane na mokro roztworem myjącym z silnym, specjalnie dedykowanym i w tym celu zakupionym środkiem dezynfekcyjnym.
W każdym tygodniu pojazdy są czyszczone metodą elektrostatyczną, preparatem wirusobójczym. Na czym proces ten polega?
– Elektrostatyka jest procesem dodawania ładunku elektrycznego do kropelek cieczy, podczas natryskiwania – dodaje Sikora. – To sprawia, że kropla jest elektrycznie silniejsza niż powierzchnia czy przedmiot. Dzięki temu zjawisku, można całkowicie pokryć nawet najbardziej skomplikowane i trudnodostępne powierzchnie. Kropelki cieczy działają jak magnesy i przyczepiają się, gdy jedna powierzchnia jest bardziej naładowana dodatnio niż druga. Ten środek jest rozpylany we wnętrzu i pozostawia na powierzchni – jak mówią nasi kierowcy – biały cieniutki film.
Dodatkowo przynajmniej raz w tygodniu wnętrza pojazdów są ozonowane – tu także każda zajezdnia ma swoje własne urządzenie odkażające.
Minimum raz w miesiącu odbywa się kompleksowe mycie pojazdów MPK Wrocław. Średnio jednak organizowane jest ono raz na dwa tygodnie. Autobus lub tramwaj myty jest od podłogi po sufit.
W przypadku autobusów dokładne mycie zajmuje czterem pracownikom godzinę, w przypadku tramwajów nawet dwa razy dłużej. Tu również, poza standardowymi środkami dezynfekcyjnymi dodawane są preparaty wirusobójcze.