Nocą nad Polską przeszły fronty burzowe. Na Mazowszu strażacy interweniowali ok. 600 razy – wypompowywali wodę z zalanych posesji, a także udrażniali szlaki komunikacyjne, usuwając z nich powalone drzewa i połamane konary. Pracowali również na linii WKD. Pasażerowie musieli przygotować się na spore opóźnienia.
Pierwsze problemy pojawiły się w okolicach przystanku osobowego „Malichy”, gdzie ok. godz. 20.25 na sieć trakcyjną rozwieszoną nad torami w stronę Grodziska Mazowieckiego i Warszawy, osunęło się drzewo.
– Z uwagi na brak możliwości przejazdu przez miejsce zdarzenia, ruch pociągów na szlaku Komorów – Warszawa Śródmieście WKD został wstrzymany do odwołania w obu kierunkach – informowali przedstawiciele WKD. – Na miejsce zdarzenia został skierowany pociąg sieciowy, który przeprowadził czynności mające na celu usunięcie drzewa oraz naprawę sieci trakcyjnej.
Krótko przed godz. 22.00 wznowiono ruch pociągów po torze nr 1 w kierunku Grodziska Mazowieckiego. Ponad pół godziny później wznowiono ruch pociągów po torze nr 2 w kierunku Warszawy. Wówczas rozpoczęto przywracanie rozkładowej organizacji ruchu pociągów na linii WKD.
Przed północą opóźnienia odnotowały trzy pociągi:
- nr 176 w relacji Grodzisk Mazowiecki Radońska (odj. 22:31) – Warszawa Śródmieście WKD (przyj. 23:26) – opóźnienie ok. 25 minut
- nr 163 w relacji Warszawa Śródmieście WKD (odj. 22:50) – Grodzisk Mazowiecki Radońska (przyj. 23:45) – opóźnienie ok. 20 minut
- nr 165 w relacji Warszawa Śródmieście WKD (odj. 23:20) – Grodzisk Mazowiecki Radońska (przyj. 00:15) – opóźnienie ok. 15 minut
Pozostałe pociągi realizowały przejazd zgodnie z rozkładem jazdy – bez opóźnień.