Doprowadzenie do katastrofy w ruchu kolejowym – taki zarzut postawiła Prokuratura Rejonowa w Grajewie kierowcy, który prowadząc cysternę, wjechał na przejazd kolejowy wprost pod pociąg PKP Intercity Gdynia Główna – Białystok. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zgodnie z Art. 173. kodeksu karnego, § 1. Kto sprowadza katastrofę w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym zagrażającą życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Do takiej sytuacji, zdaniem prokuratury, doszło 3 lutego w Koszarówce na Podlasiu. Cysterna przewożąca mleko wjechała na przejazd kolejowo-drogowy pod nadjeżdżający pociąg PKP Intercity. Według PKP PLK, w chwili zdarzenia sygnalizacja świetlna działała prawidłowo. Pojazd wjechał na tory mimo czerwonego światła.
Na pokładzie pociągu znajdowało się 40 pasażerów. W zderzeniu ranny został maszynista.
Jak informuje PAP, powołując się na grajewską prokuraturę, podejrzany przyznał się do winy, nie jest jednak w stanie wytłumaczyć, jak doszło do wypadku. Na kierowcę nałożono wolnościowe środki zapobiegawcze – zakaz opuszczania kraju oraz zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z transportem ludzi i mienia. Zatrzymano mu również prawo jazdy, na co podejrzany złożył zażalenie.
Pociąg Intercity Gdynia – Białystok zderzył się z cysterną [ZDJĘCIA]
Aktualnie prokuratura czeka na zapisu z monitoringu z okolic przejazdu kolejowego. Osobne postępowanie prowadzi także komisja badania wypadków kolejowych.