Zaskakujący finał groźnie wyglądającego zdarzenia na jednym z londyńskich dworców kolejowych. Pijany mężczyzna skoczył na tory tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. Świadkowie zdarzenia byli przerażeni. Służby ratunkowe wezwane na miejsce wypadku poinformowały, że mężczyzna przeżył i został przetransportowany do szpitala.
Zdarzenie miało miejsce w środę 30 czerwca na dworcu kolejowym w Londynie. Jednemu z pasażerów oczekujących na pociąg udało się nagrać moment incydentu.
Półnagi mężczyzna z butelką w dłoni skoczył z perony na tory tuż przed zbliżającym się pociągiem. Na ratunek rzucili się pozostali oczekujący na podróż. Jak wynika z zarejestrowanego obrazu, leżącego na torach mężczyzny nie udało się uratować. Przynajmniej tak sądzono…
Gdy pociąg odjechał podróżni zobaczyli mężczyznę leżącego w pozycji embrionalnej, żywego i… bez większych obrażeń. Wezwane na miejscu służby ratunkowe zabrały go do szpitala.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.