global Tabor Wydarzenia

Słowacka Strzała w maju znowu ruszy na tory

Ruszyła sprzedaż biletów na przejazd wyjątkową, historyczną i wręcz legendarną Słowacką Strzałą, czyli czechosłowackim wagonem silnikowym. Ta znajdująca się obecnie w Czechach jednostka traktowana jest jak odpowiednik polskiej Luxtorpedy.

Słowacka strzała (Fot. Autorstwa Josef Pinc - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=114140619)
Słowacka strzała (Fot. Autorstwa Josef Pinc – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=114140619)

Pojazd szynowy M290-002 przeszedł w zeszłym roku generalny remont i jest gotów do ponownego wyjechania na tory (pierwszy raz uruchomiono przejazd turystyczny zaraz po zakończeniu renowacji). Oficjalny i pierwszy w tym roku przejazd Słowacką Strzałą organizatorzy wydarzenia zaplanowali na 6 maja. Podróżni wybiorą się w przejażdżkę na trasie z miejscowości Koprzywnica do Ostrawy (i z powrotem). Organizator, przedsiębiorstwo Tatra, które jest też właścicielem wagonu, zaprosi pasażerów na dwa takie przejazdy tego dnia.

Slovenská Strela może na swoim pokładzie pomieścić do 45 pasażerów. Przewoźnik zaprosi pasażerów m.in. na poczęstunek (po dotarciu do Ostrawy). Tam też zorganizowane będzie wspólne zwiedzanie wystawy w Muzeum Kolei Morawsko-Śląskich. Osoby pragnące poczuć się jak podróżnicy w latach trzydziestych i czterdziestych muszą jednak przygotować się na spore koszty związane z przejazdem. Bilet kosztuje bowiem około 760 złotych.

Z historii Słowackiej Strzały

Słowacka Strzała o numerze M290-002 jest jednym z tylko dwóch wagonów silnikowych wyprodukowanych w 1936 roku przez zakłady Tatry – drugi określany był mianem Srebrnej Strzały. Nieco futurystyczny kształt każdego pojazdu odpowiadał również jego możliwościom. Strzały skonstruowano bowiem do obsługi szybkiego połączenia kolejowego na linii Praga – Bratysława. Po wprowadzeniu wagonów do użytku trasę tę pokonywały w niecałe 4,5 godziny, prześcigając o półtorej godziny pociągi parowe, które jeździły również tym połączeniem. Same Strzały zyskały głęboko czerwoną malaturę i herb Czechosłowacji na przodzie wagonu.

Zgodnie z założeniami konstrukcyjnymi każdy z wagonów silnikowych mógł poruszać się z maksymalną prędkością 130 m/h. W trakcie jazd testowych osiągały nawet nieco wyższe wyniki.

Składy były regularnie użytkowane do wybuchu II wojny światowej. Po zakończeniu konfliktu koleje korzystały ze Strzał rzadko, aż w 1953 roku wycofana została Srebrna Strzała. Spotkał ją niestety wyjątkowo smutny los – została po tym czasie zezłomowana. Słowacka Strzała zakończyła swoją „karierę” kilka lat później, najpewniej w okolicy roku 1960. Ten egzemplarz został odsprzedany do Muzeum Techniki (obecnie znane jako Muzeum Tatry lub tez Muzeum Regionalne) w Koprzywnicy.

Wagon, uznany za czeski narodowy zabytek kultury w 2018 roku trafił do remontu. Modernizacja i przywrócenie mu pierwotnego uroku kosztowało ponad 22 miliony złotych.

Dodaj komentarz