Na pokład pociągów PKP Intercity w wakacje wsiadło ponad 18 mln osób. Tylko od czerwca do końca sierpnia liczba pasażerów przewoźnika porównywalna była z liczbą mieszkańców stanu Nowy Jork. Statystyki wskazują jasno – wracamy na kolej.
Rok 2022 jest pierwszym od trzech lat rokiem, w którym nie obowiązują pandemiczne obostrzenia. Systematyczny wzrost frekwencji obserwujemy od kilku miesięcy. Przewoźnicy zaś odnotowują kolejne rekordy. W lipcu PKP Intercity przewiozło 6,5 mln pasażerów. Rekordowym dniem wakacji okazał się 12 sierpnia – wówczas bilety na przejazd nabyło 251 tys. osób.
Jak podkreślił na konferencji prasowej Marek Chraniuk, Prezes Zarządu PKP Intercity, w trzy wakacyjne miesiące PKP Intercity wybrało ponad 18 mln pasażerów. Trzy lata wcześniej – w wakacje 2019 – z usług przewoźnika skorzystało 14 mln podróżnych.
Prezes Zarządu PKP Intercity odniósł się w statystykach do czasów przedpandemicznych.
– W 2019 roku jednego dnia przewieźliśmy 212 tys. osób – to wówczas był rekord. W tym – liczba 200 tys. była codziennością. Mówią o tym statystyki: 12 sierpnia mieliśmy 251 tys. pasażerów, 19 czerwca – 247 tys.
Wszystko wskazuje na to, że pasażerowie wracają na kolej. Ostatnie dwa lata były dla PKP Intercity trudnym okresem. W tym czasie jednak trwały intensywne działania, mogące poprawić komfort i jakość podróży po zakończeniu pandemii.
PKP Intercity w te wakacje połączyło morze, góry i Mazury. Uruchomiło dodatkowych 2,8 tys. pociągów i prawie 4,5 tys. wagonów