Tragicznie zakończył się policyjny pościg ulicami Berghem, niedaleko Oss w środkowej Holandii. Samochód, który uciekał przed radiowozem, wjechał na przejazd kolejowy wprost pod pędzący pociąg. Śmierć na miejscu poniosły dwie osoby.
Do wypadku doszło chwilę przed godz. 1.00 w nocy, we wtorek 26 listopada. Jak wynika z informacji przekazanych przez rzecznika holenderskiej policji, pościg za kierowcą samochodu wszczęto z uwagi na jego podejrzane zachowanie. Mimo nadawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, pojazd nie zatrzymywał się. Kierowca z dużą prędkością wjechał na przejazd kolejowy, wprost pod pociąg.
Osoby znajdujące się w aucie poniosły śmierć na miejscu. Ich tożsamość nie jest jeszcze znana. Żadnemu z pasażerów pociągu nic się nie stało.
Od rana między Nijmegen a Den Bosch nie kursowały żadne pociągi. Przewoźnicy podstawili komunikację zastępczą.