Luksemburg jest pierwszym krajem na świecie, w którym wprowadzono bezpłatną komunikację publiczną. Darmowe przejazdy autobusami, tramwajami i pociągami realizowane są od 29 lutego. Zmiany to odpowiedź na tworzące się korki oraz duże zanieczyszczenie powietrza.
Luksemburg cieszy się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców państw sąsiednich. Choć w stolicy mieszka ok. 110 tys. osób, a w całym kraju ponad 400 tys., to każdego dnia do pracy przyjeżdża tu kolejne 200 tys. osób. Najczęściej ich środkiem transportu jest samochód.
Jak podkreślają władze Luksemburga, tak duży napływ ludności generuje duże zanieczyszczenie powietrza i tłok na ulicach. Wprowadzając darmową komunikację publiczną chcą przekonać nie tylko mieszkańców kraju, ale i osoby dojeżdżające, by zamienili samochody na autobusy, tramwaje i pociągi.
Bezpłatny transport nie dotyczy jednak pojazdów dalekobieżnych.
Do tej pory transport publiczny w Luksemburgu finansowany był w 90 proc. przez państwo, co skutkowało bardzo niskimi cenami biletów. Za darmo podróżować mogli m.in. osoby do 20. roku życia i studenci. Zdaniem władz Luksemburga, roczne wpływy ze sprzedaży biletów wynosiły 41 mln euro.
Bilet jednorazowy kosztował 2 euro i ważny był przez 2 godziny.
Koszt funkcjonowania transportu publicznego oszacowano na 491 mln euro rocznie.
