Większość wolumenu ładunków na trasie Chiny-UE-Chiny jest transportowane przez przejście graniczne Brześć – Terespol. Polska pełni funkcję kraju tranzytowego między Azją a UE.
– W kwestii korzyści dla Polski należy wychodzić z perspektywy państwa tranzytowego – główną stawką jest przyciągnięcie potoków towarowych z Azji do polskich centrów logistycznych. Sam tranzyt do Europy Zachodniej w ramach Nowego Jedwabnego Szlaku jest z punktu widzenia całej branży mało dochodowy – korzystają głównie przewoźnicy, zarządcy infrastruktury, firmy zajmujące się przeładunkami w miejscach zmiany szerokości torów – ocenia Jakub Jakóbowski, koordynator projektu Powiązania Gospodarcze w Eurazji w Ośrodku Studiów Wschodnich.
Jego zdaniem, jeśli Polska pozostanie tylko państwem tranzytowym, wartość ta może nas ominąć, nawet jeśli pociągi będą jechać przez nasze terytorium. Z tego powodu Polska powinna się skupić na zagospodarowaniu potoku towarowego, który już płynie przez nasze terytorium, a to ok. 90 proc. całego wolumenu.
Więcej o projekcie Nowego Jedwabnego Szlaku i jego szans dla Polski można przeczytać w raporcie Polskiego Instytutu Transportu Drogowego dostępnym na: https://pitd.org.pl/publikacje-i-projekty/
Autor: Anna Majowicz, redaktor
Polski Instytut Transportu Drogowego