Bieszczady to coraz częściej wybierane przez turystów miejsce na odpoczynek. Kolej sprzyja takim wycieczkom i ma do zaoferowania atrakcyjne połączenia do tego regionu. Warto się dowiedzieć, jak możemy dojechać i poruszać się pociągiem po Bieszczadach.
Połączenia w Bieszczady
Przewoźnik PKP Intercity uruchamia codziennie dwa połączenia, którymi możemy podróżować w Bieszczady. Pociągi TLK Bieszczady i TLK Wetlina od poniedziałku do piątku dojeżdżają bezpośrednio z Krakowa i Tarnowa do Zagórza. TLK Bieszczady wyrusza z Krakowa o 18.48, a do Zagórza dojeżdża o 23.14. Powrotny pociąg TLK Wetlina odjeżdża o 4.48, a o 9.11 dojeżdża do Krakowa. Z kolei TLK Bieszczady odjeżdża o 14.10 z Zagórza, by o 20.12 dotrzeć do Krakowa.
W weekend połączenia ulegają zmianom. W soboty do bieszczadzkiej miejscowości Łupków dojedziemy pociągiem TLK Bieszczady, który kursuje w wydłużonej relacji i przejeżdża przez Uherce i Komańczę. Bez zmian pozostają godziny odjazdu z Krakowa i Tarnowa. Do stacji w Łupkowie pociąg dojeżdża o 15.10.
W niedziele kursuje pociąg TLK Połoniny relacji Kraków Główny – Łupków przez Tarnów, Zagórz i Komańczę, pomijając miejscowość Uherce. O 7.21 pociąg rusza z Krakowa, by o 11.56 dojechać do Zagórza, a o 13.06 do Łupkowa. Pociąg TLK Wetlina kursuje w wydłużonej relacji Kłodzko Miasto – Zagórz, co pozwoli pasażerom na bezpośredni kurs w Bieszczady z Kłodzka, Nysy, Opola, Gliwic, Zabrza, Katowic, Krakowa i Tarnowa. Z Kłodzka Miasta pociąg odjeżdża o 14.10, w związku z czym czas całej trasy to nieco ponad 9 godzin.
Powrotny pociąg TLK Wetlina wyrusza o 4.48, a o 9.11 dojeżdża do Krakowa. Na stacji Kłodzko Miasto zatrzymuje się o 13.30. Pociągi TLK Bieszczady i Połoniny z powrotem kursują w inne dni. TLK Połoniny wyrusza w soboty o 15.59 z Łupkowa do Krakowa. Do stacji docelowej dojeżdża o 22.05.
Natomiast w niedziele TLK Bieszczady odjeżdża z Łupkowa o 13.40, a do Krakowa dojeżdża o 20.12. Istotną informacją dla pasażerów jest pominięcie miejscowości Uherce przez pociąg TLK Połoniny. Dojedziemy tam jednak pociągiem TLK Bieszczady.
Przejazd bez dodatkowych udogodnień
Podróżujący będą musieli się jednak zmierzyć z pewnymi utrudnieniami. PKP Intercity korzysta z usług podwykonawcy przy obsłudze połączeń w Bieszczady. Prywatny przewoźnik, którym jest SKPL, zapewnia swój tabor do obsługi pociągów TLK Wetlina, Bieszczady i Połoniny. Tabor nie ma jednak klasycznych składów złożonych z lokomotywy i wagonów, a spalinowe zespoły trakcyjne serii SN84. W związku z tym pojazdy nie są wyposażone w gniazdka i klimatyzację. W zamian za to są duże, opuszczane okna. Pojazdy są jednak przestronne, a odstępy między fotelami stosunkowo duże.
Układ wnętrza jest zależny od klasy. W klasie 2 jest to układ bezprzedziałowy, a w klasie 1 – przedziałowy. W pociągu można też przewozić rowery.
Pasażerowie mogą wybrać konkretne miejsce podczas zakupu biletu na pociąg. Jest to możliwe dzięki graficznemu schematowi, tak jak w pociągach pendolino.
Pociągi w Bieszczady i na Słowację
Przewoźnik Polregio uruchamia weekendowe połączenia z Rzeszowa przez Zagórz, Komańczę i Łupków do słowackich Medzilaborce. „Szynobus” wyposażony w klimatyzację odjeżdża z Rzeszowa chwilę przed 6 rano, a o 8.50 dojeżdża do Zagórza. Do kolejnych stacji w Komańczy, a także Łupkowie pociąg dojeżdża kolejno o 9.37 i 9.51. W Medzilaborce pojawia się o 10.24.