Dużą spostrzegawczością, sercem i zimną krwią wykazała się pani Kamila. Kiedy kierowała tramwajem w okolicach Ronda Reagana zauważyła na torowisku rannego ptaka. W jednej chwili postanowiła działać.
– Widziałam, że wcześniej ptaszka atakuje wrona, która wypuściła go wprost na torowisko – mówi motornicza Kamila Kołosowska. – Ranny dzięciołek nie mógł się ruszyć, a w jego stronę jechał autobus. To był moment. Wyskoczyłam z kabiny i zatrzymałam nadjeżdżający pojazd, który mógł nieświadomie najechać na ptaszka.
Poszkodowane zwierzę trafiło do kabiny motorniczej, która się nim zaopiekowała. Ptaszek, choć z rannym skrzydełkiem, jest już bezpieczny u wolontariuszy Stowarzyszenia Ekostraż i może mówić o dużym szczęściu. Otrzyma pomoc weterynaryjną.
Pani Kamila to motornicza MPK Wrocław, która kocha zwierzęta i to nie jej pierwszy raz, gdy podczas służby postanowiła pomóc rannemu zwierzęciu.