Rząd w Paryżu poinformował, że Francja wespół z Wielką Brytanią pomogą Eurostar. Celem pomocy ma być zabezpieczenie przyszłości po pandemii.
Przewoźnik kolejowy obsługujący połączenia dużych prędkości pomiędzy Londynem, Paryżem, Brukselą i Amsterdamem poinformował, że jego przyszłość jest zagrożona ponieważ liczba pasażerów spadła o 95%. Liczba połączeń Eurostar spadła do 1 (słownie: jeden) pociągu w każdą stronę na trasach Londyn-Paryż i Londyn-Bruksela.
Szef francuskiego resortu transportu Jean-Baptiste Djebbari 21 stycznia powiedział, że państwo stanie po stronie przewoźnika tak, aby utrzymać strategiczne połączenie między naszymi dwoma krajami. Dodał także, że jego rząd współpracuje z Wielką Brytanią nad mechanizmami pomocy, proporcjonalnymi do zaangażowania wszystkich w Eurostar tak, aby utrzymać przewoźnika w grze.
Francuska państwowa kolej SNCF posiada 55% udziałów w Eurostar, a Belgia 5%. Wielka Brytania sprzedała swoje 40% udziałów prywatnym funduszom emerytalnym w 2015 roku. Tym niemniej jednak Eurostar zaznaczył, że Wielka Brytania przyszła z pomocą wszystkim swoim operatorom kolejowym, wydając znaczne kwoty, niezależnie od kwestii właścicielskich. Ponadto Brytyjski Departament Transportu twierdzi, że od początku wybuchu epidemii Covid-19 intensywnie i regularnie pomagał Eurostar i będzie nadal omawiał sytuację finansową Eurostar z rządem francuskim. Chociaż nie osiągnięto jeszcze porozumienia.
Dyrektor generalny Eurostar Jacques Damas przekazał, że akcjonariusze Eurostar wpompowali dodatkowe 200 mln euro w firmę, ale przyznał, że „katastrofa jest możliwa”.