Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Bydgoszczy odnaleźli zaginionego 11-latka. Chłopiec uciekł wieczorem z domu, bo pokłócił się z matką.
Do zdarzenia doszło w piątek 19 stycznia po godz. 20.00. Mundurowi, patrolując taras górnego holu kasowego dworca kolejowego Bydgoszcz Główna zauważyli chłopca, który na ich widok zaczął się nerwowo zachowywać. To właśnie sprawiło, że funkcjonariusze SOK postanowili go wylegitymować.
Chłopiec był przemarznięty. Mundurowi zaopiekowali się 11-latkiem i poinformowali o zajściu dyżurnego. W tym czasie sprawą zajmowali się także policjanci, do których wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonej mamy.
W trakcie rozmowy z małoletnim wyszło, że ten pokłócił się z mamą i, chcąc okazać złość, uciekł z domu. Dzięki pomocy Strażników, bezpiecznie do niego wrócił.