Trzydzieści siedem metrów – dokładnie tyle dzieliło dwa pociągi od czołowego zderzenia. Do niebezpiecznej sytuacji doszło na stacji Havlíčkův Brod w środkowych Czechach.
Incydent miał miejsce dziś (16.02) o godz. 15.04. Maszynista jednego z pojazdów nie zastosował się do sygnału zakazującego dalszej jazdy i wjechał na tor, po którym jechał pociąg pasażerski relacji Havlíčkův Brod – Zdziar nad Sazawą.
Tylko szybka reakcja obu maszynistów pozwoliła uniknąć czołowego zderzenia. Odległość między czołami pojazdów wynosiła dokładnie 37 metrów.
Drážní inspekci informuje o szkodach powstałych na miejscu zdarzenia – oszacowano je na 30 tys. koron – choć nie precyzuje dokładnie o jakie uszkodzenia chodzi.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia na stacji Havlíčkův Brod badają inspektorzy Inspekcji Kolejowej oraz policja.