Pasażer

Internetowa sprzedaż biletów rośnie w siłę

Rośnie w siłę internetowa sprzedaż biletów. Z tej opcji w roku 2023 skorzystało prawie 43 proc. podróżnych. Tym samym to kolejny rok z rzędu, w który spadły udziały sprzedaży biletów w kasach stacjonarnych (w roku 2023 wyniosły 25 proc.). Dotyczy to także zakupu u obsługi pociągu czy w biletomatach na stacjach.

W ubiegłym roku bilet online kupiło 42,9 proc. podróżnych. Jest to więcej o 8 punktu procentowego niż w 2022 r. i aż o 15 punktów procentowych więcej niż w 2021 r. – informuje Urząd Transportu Kolejowego.

W kasach pasażerowie kupili 25,5% biletów. Sprzedaż w stacjonarnych kasach biletowych zmniejsza się co roku o ok. 4-5 punktów procentowych. W 2023 r. był to spadek o 3,8 punktu procentowego rok do roku. Bilety u drużyn konduktorskich kupiło 18,4% korzystających z usług kolei. Oznacza to sprzedaż niższą o 2,5 punktu procentowego niż w 2022 r. Niewielkie spadki miały też miejsce w przypadku biletomatów na stacjach (0,8 punktu procentowego) i automatów biletowych dostępnych na pokładzie pociągów (0,03 punktu procentowego).

Gdzie kupujemy droższe bilety

W kasach nadal kupujemy bilety droższe niż w innych kanałach dystrybucji – miesięczne, sieciowe, na dłuższe trasy. Sprzedaż w kasach stacjonarnych generuje 31,5% przychodów ze sprzedaży biletów przy udziale 25,5% w liczbie sprzedanych. Także w udziale w przychodach widać z roku na rok rosnącą popularność sprzedaży przez Internet i aplikacje mobilne. W ubiegłym roku taka sprzedaż przyniosła 41,6% przychodów (przy udziale 42,9% w liczbie biletów), a w 2021 r. było to 27%. Co ciekawe w 2021 r. bilety sprzedane w kasach stanowiły 40,9% przychodu, czyli niemal tyle co sprzedaż on-line w ubiegłym roku. Z kanałów online podróżni korzystają najczęściej wtedy, gdy potrzebują biletu jednorazowego. Podobnie w biletomatach i obsługi pociągu kupujemy bilety na pojedyncze trasy i krótsze dystanse – udziały w przychodach są w tych kanałach dystrybucji niższe niż udziały w liczbie sprzedanych biletów.

Dodaj komentarz