Władze spółki aukcyjnej Polregio przyjęły znaczący w historii przewoźnika plan inwestycyjny na kilka najbliższych lat. Na wymienione w nim działania przedsiębiorstwo chce przeznaczyć aż 7 miliardów złotych. Środki finansowe pochodzą z dofinansowania ze strony Komisji Europejskiej, a także z dochodów za obsługę kontraktów na przewozy kolejowe dla krajowych samorządów wojewódzkich. Polregio przewiduje również, że brakujące kwoty będzie pobierać w ramach kredytów komercyjnych. Wszystkie inwestycje powinny zostać natomiast zrealizowane do roku 2027.
Przyjęta wysokość środków inwestycyjnych będzie w dużym stopniu przeznaczona na zakupy nowych pojazdów kolejowych. Polregio przyznaje, że ponad 200 obecnie używanych taborów to modele przestarzałe, poruszające się na torach nawet od niemal 30 lat. Stąd plan na zakup prawie 270 nowych pociągów, których nowoczesne wyposażenie i konstrukcje pozwolą poprawić jakość świadczonej obsługi. Polregio będzie inwestować przede wszystkim w pojazdy elektryczne, a także w kilka zespołów hybrydowych.
Przewoźnikowi zależy na nawiązaniu współpracy z polskimi dostawcami, by większość środków mogło pozostać w kraju. Jednocześnie takie działanie pozwoli wzmocnić branżę kolejową na każdym poziomie. Część środków spółka przekaże także na gruntowną modernizację punktów utrzymania taboru – nowe pociągi będą bowiem potrzebowały znacznie sprawniejszego zaplecza serwisowego.
Czas na trudne decyzje
Tak duża pula środków, poza ogromnymi możliwościami, wiąże się również z koniecznością podejmowania trudnych decyzji. Największym problemem będzie z pewnością zachowanie tak zwanej dyscypliny finansowej – aby uniknąć ewentualnych problemów związanych z utrzymaniem zdolności kredytowej i bankowalności. Dotyczy to zresztą nie tylko operatora, ale też innych podmiotów, takich jak producenci taboru, którzy będą musieli dostosować swoje oferty pod możliwości finansowania.
Inwestowanie w infrastrukturę kolejową Polregio poprowadzi także pod kątem europejskiego IV Pakietu Kolejowego. Głównym celem będzie dostosowanie transportu kolejowego do wyższego poziomu, w tym wyeliminowanie jednego z ważniejszych problemów, do których zalicza się ciągle białe plamy na mapie tras podróżnych. Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem będzie w takim przypadku podpisanie umów wieloletnich z podwykonawcami i producentami, by optymalnie rozłożyć wydatki.