Katastrofa kolejowa we wschodniej części Tajwanu. Jak podają światowe media, w wyniku wykolejenia pociągu w tunelu w Górach Tajwańskich (okolice miasta Hualian) zginęło 54 osób. Wśród ofiar jest jeden obcokrajowiec – Francuz.
Do zdarzenia doszło w piątek 2 kwietnia, w godzinach popołudniowych (czasu lokalnego). Pociąg jadący do Taidong na wschodnim wybrzeżu, wykoleił się w tunelu w Górach Tajwańskich. Wstępną przyczyną katastrofy jest stoczenie się na skład źle zaparkowanej maszyny do prac ziemnych. Kierowca nie zaciągnął w pojeździe hamulca ręcznego.
W akcji ratunkowej udział wzięło 120 ratowników. Ekipie udało się wydostać wszystkich pasażerów zakleszczonych we wraku pociągu.
W zdarzeniu śmierć poniosło 54 pasażerów, w tym jeden obcokrajowiec – Francuz. 78 osób zostało rannych, w tym 32 trafiło do szpitala z obrażeniami nie zagrażającymi ich życiu.
Łącznie na pokładzie znajdowało się 350 pasażerów. Skład, który się wykoleił, liczył 8 wagonów, z czego ostatnie cztery, w wyniku wypadku, zostały mocno zdeformowane. Najwięcej osób zginęło w wagonie 7 oraz 8.