We wrześniu na pokład polskich pociągów wsiadło 21,6 mln pasażerów – to o 25 proc. mniej, niż w analogicznym okresie w roku 2019. Wynik za pierwsze trzy kwartały roku – od stycznia do końca września – jest niższy o 33 proc. od tego samego okresu sprzed epidemii. W przewozach towarowych wynik za wrzesień to 19,6 mln ton, o 0,2 proc. mniej niż w 2019 r.
Mimo pandemii, frekwencja w pociągach systematycznie wzrasta. Jednak wynik za wrzesień wciąż nie napawa optymizmem. W porównaniu z wrześniem 2019 r. jest niższy o 25,1 proc.
W porównaniu do sierpnia 2020 r. liczba podróżnych zwiększyła się o blisko 1,5 mln (7 proc.). Praca przewozowa wyniosła 1,2 mld pasażerokilometrów, zaś eksploatacyjna 13,9 mln poc-km. Wyniki te były w porównaniu z wrześniem 2019 r. niższe odpowiednio o 31,9 proc. oraz 0,2 proc.. Wyniki pracy eksploatacyjnej pokazują, że długość zrealizowanych przewozów wraca do poziomu zbliżonego do wartości z zeszłego roku.
Koniec wakacji i początek roku szkolnego przełożył się na zmniejszenie liczby osób korzystających z pociągów dalekobieżnych, wzrosła za to liczba podróżnych korzystających z usług przewoźników realizujących przewozy regionalne i aglomeracyjne. Niższa wartość pracy przewozowej w porównaniu z sierpniem czy lipcem 2020 r. jest wynikiem mniejszej liczby pasażerów podróżujących na dłuższych relacjach.
– Wrzesień w przewozach pasażerskich zakończył się najlepszymi wynikami przewozowymi od początku pandemii w Polsce. Dane statystyczne pokazują, że wiele osób po okresie wakacji wróciło do korzystania z usług kolei w dojazdach do pracy czy szkoły. We wrześniu szczególnie widoczny był powrót pasażerów korzystających z usług spółek realizujących głównie przewozy o charakterze regionalnym i aglomeracyjnym- komentuje wyniki dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. – W przewozach dalekobieżnych, co roku wrzesień oznacza spadek liczby podróżnych. Jednak pomimo tego liczba pasażerów w PKP Intercity, pomijając okres wakacyjny, osiągnęła najlepszy rezultat od początku pandemii – dodaje.
Po trzech kwartałach 2020 r., w których transport kolejowy w Polsce odczuwał skutki globalnej pandemii, łączna liczba pasażerów wyniosła 164,9 mln i jest niższa o 33 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Praca przewozowa osiągnęła poziom 10,2 mld pasażerokilometrów, zaś eksploatacyjna blisko 117 mln pociągokilometrów, co oznacza spadek tych parametrów odpowiednio o 38,9 proc. oraz 8,2 proc.. Średnia odległość przejazdu jednego pasażera za okres 9 miesięcy to 62 km )67 km w tym samym okresie 2019 r.).
We wrześniu 2020 r. przewozy towarowe osiągnęły poziom najbardziej zbliżony do zeszłorocznego. Masa przewiezionych ładunków we wrześniu to 19,6 mln ton, praca przewozowa wyniosła blisko 4,7 mld tonokilometrów, zaś praca eksploatacyjna 6,9 mln ton. W porównaniu do września 2019 r. masa była niższa o 0,2 proc., praca przewozowa i eksploatacyjna były wyższe odpowiednio o 2,3 proc. i 2,1 proc..
Średnia odległość wyniosła 238 km i była wyższa o 2,4 proc. w stosunku do września 2019 r.
– Wrzesień zakończył się najlepszym wynikiem w przewozach towarowych w tym roku. Jednak masa przewiezionych towarów od początku roku jest mniejsza niż w analogicznym okresie roku 2019 r. Obserwować można szczególnie spadek przewozów ładunków masowych związanych z budownictwem i energetyką. Potwierdza to, że funkcjonowanie przedsiębiorców kolejowych w tradycyjnej roli przewoźników towarów masowych jest w bardzo dużym stopniu zależne od przebiegu dużych projektów infrastrukturalnych czy też stopnia zapotrzebowania sektora energetycznego – podsumowuje dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. – Na rynku widoczny jest natomiast rozwój segmentu przewozów intermodalnych i potrzebne jest dalsze stymulowanie rozwoju tego segmentu. Istotne jest podjęcie działań na rzecz przeniesienia części ładunków jadących w tranzycie przez Polskę z dróg na kolej. Ważne jest stwarzanie nowych możliwości, rozwiązań do wykorzystania transportu kolejowego – dodaje.