Polregio Wydarzenia

Nadodrzanka kością niezgody między POLREGIO a Dolnośląskim Samorządem

Pociągi Kolei Dolnośląskich od grudnia będą obsługiwały wszystkie połączenia na Trasie Nadodrzańskiej z Wrocławia do Głogowa. Informacja, którą przekazał Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego spotkała się ze sporym zaskoczeniem ze strony POLREGIO. – Powierzenie świadczenia przewozów wojewódzkich, zgodnie z obowiązującymi przepisami, może odbyć się tylko w drodze przetargu – twierdzi przewoźnik. POLREGIO wystosowało oficjalne oświadczenie w sprawie. O komentarz poprosiliśmy także Dolnośląski Samorząd.

Na trasę kolejową tzw. Nadodrzanki pociągi wróciły w grudniu 2022 r., po dziewięciu latach przerwy. Początkowo trasę obsługiwało pięć par składów Kolei Dolnośląskich, pozostałe połączenia realizował przewoźnik POLREGIO. Teraz, jak poinformował UMWD, całość trasy przejąć mają Koleje Dolnośląskie.

– Powierzenie świadczenia przewozów wojewódzkich, zgodnie z obowiązującymi przepisami, może odbyć się tylko w drodze przetargu. Tym bardziej dziwi fakt, że marszałek Tymoteusz Myrda zamierza przekazać obsługę trasy „Nadodrzanka” Kolejom Dolnośląskim bez zachowania tego trybu, pomimo że to POLREGIO ma umowę na obsługę tych tras do 2030 r. – czytamy w oficjalnym piśmie przewoźnika.

 

Do tych słów odniósł się poproszony o komentarz przez „Raport Kolejowy” Michał Nowakowski, rzecznik Biura Prasowego Dolnośląskiego Samorządu.

Linia Nadodrzańska obsługiwana była przez POLREGIO, a obecnie jest obsługiwana wspólnie przez POLREGIO oraz Koleje Dolnośląskie na podstawie bezpośredniego powierzenia obsługi linii przez Województwo Dolnośląskie – informuje Michał Nowakowski.

 

Samorząd Dolnego Śląska pracuje nad rozkładem jazdy 2023/24, który w życie wejdzie od grudnia. Całą obsługę trasy między Wrocławiem a Głogowem chce powierzyć Kolejom Dolnośląskim. Dlaczego zdecydował się na takie rozwiązanie?

– W ubiegłym roku POLREGIO odwołało aż 880 pociągów wyłącznie ze swojej winy. Ta sytuacja zaowocowała apelem skierowanym w sierpniu ubiegłego roku do zarządu POLREGIO, dotyczącym rozwiązania problemu notorycznego odwoływania pociągów. Wynikały z nich poważne zaburzenia funkcjonowania transportu kolejowego w regionie, uniemożliwiające wielu Dolnoślązakom codzienne korzystanie z pociągów – informuje Dolnośląski Samorząd.

 

UMWD nawiązuje także m.in. do wieku taboru: średni Kolei Dolnośląskich to 7,7 lat, zaś POLREGIO ponad 32.

Skąd wynika tak duża różnica w wieku taboru przewoźników?

– Niestety, przez długi okres Przewozy Regionalne nie mogły skorzystać ze środków europejskich na nowoczesny tabor, który na Dolnym Śląsku w całości trafił do Kolei Dolnośląskich – czytamy w oświadczeniu. – Niedawno jednak spółka podpisała umowy ramowe na zakup do 200 nowych składów elektrycznych, które do 2026 roku pozwolą unowocześnić tabor. W województwie dolnośląskim od kilku miesięcy prowadzone są  także rozmowy w zakresie możliwości pozyskania nowych jednostek dla POLREGIO – do chwili obecnej brak jest jednak decyzji władz województwa, które jednocześnie w różnych formach finansuje zakupy nowych jednostek dla KD.

 

Dodaj komentarz