Warszawski Sąd Rejonowy podjął decyzję o otwarciu postępowania sanacyjnego dla spółki PKP CARGO. Te zainicjowane zostało wnioskiem Zarządu. Jego celem jest uratowanie przedsiębiorstwa i długoterminowe przywrócenie mu płynności i konkurencyjności, przy jednoczesnym zachowaniu jak największej liczby potrzebnych miejsc pracy.
Z dniem otwarcia postępowania sanacyjnego został ustanowiony zarządca PKP CARGO S.A., którym jest Izabela Skonieczna – Powałka. Organy Spółki (Zarząd i Rada Nadzorcza) dalej działają w zakresie swoich kompetencji, a PKP CARGO S.A. pozostaje notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Na okres sanacji oficjalna nazwa Spółki zmienia brzmienie na: PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji.
Przyczyny dramatycznej sytuacji PKP CARGO
– Fatalne zarządzanie przez minione 8 lat doprowadziło PKP CARGO na skraj upadku. Pomimo utraty rynku i kontraktów, spadających realnych przychodów, rosły koszty i wynagrodzenia, inwestowano i wydawano pieniądze, których Spółka nie miała. Zadłużenie dynamicznie rosło, szczególnie po 2021 roku, do 5,2 mld zł obecnie. Sanacja jest dziś jedyną szansą na uratowanie ki, przywrócenie jej konkurencyjności i na rozwój w przyszłości – mówi dr Marcin Wojewódka, p.o. Prezesa PKP CARGO S.A.
Decyzję sądu komentuje dr Marcin Wojewódka.
– Pozytywna decyzja sądu i rozpoczęcie postępowania sanacyjnego daje nam szansę na uratowanie spółki PKP CARGO S.A. Sanacja jest swego rodzaju parasolem ochronnym, który umożliwia porozumienie się z wierzycielami bez presji nagłego postawienia w stan wymagalności wielomilionowych zobowiązań – dodaje dr Marcin Wojewódka, p.o. Prezesa PKP CARGO S.A.
W ciągu 9 lat rządów PIS Spółka PKP CARGO straciła 90% swojej wartości – w 2014 roku Spółkę wyceniano na ponad 4 mld zł, w kwietniu 2024 roku na około 600 mln zł. Cena akcji spadła z 90 zł w 2014 roku do poniżej 12 zł w kwietniu 2024 roku. Obecnie jest to około 15-16 zł. Na przestrzeni 10 lat udział w polskim rynku PKP CARGO (mierzony pracą przewozową) spadł z 60% w 2013 roku, do niecałych 30% w I kwartale 2024 roku.
Szczególnie dotkliwe i odczuwane w PKP CARGO do dziś są negatywne skutki tzw. decyzji węglowej Premiera Mateusza Morawieckiego, z lipca 2022 roku. Skierował on tabor PKP CARGO do przewodu węgla z nadbałtyckich portów. Odbyło się to kosztem porzucenia innych, komercyjnych i rentownych zleceń. Zerwane wówczas kontrakty spowodowały, że klienci odwrócili się od Spółki i już do niej nie wrócili. W tej sprawie Zarząd PKP CARGO złożył 20 czerwca br. zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę Spółki przez Członków Zarządu w latach 2022-2023 r.; z art. 296.3 k.k. niegospodarności wielkich rozmiarów i niedopełnienia obowiązków, które doprowadziło do gigantycznych strat i ciągnących się do dziś problemów w Spółce.
Dlaczego sanacja?
PKP CARGO S.A. nie posiada zdolności upadłościowej (jako podmiot utworzony ustawą). Niestety jednak Spółka jest w stanie przestać funkcjonować, jeśli utraciłaby płynność finansową, co w praktyce wiązałoby się z utratą miejsc pracy przez większość pracowników. Sanacja jest jedyną skuteczną drogą, która daje realną szansę na przetrwanie. Szczególnie w sytuacji braku porozumienia ze stroną społeczną. Sanacja pozwoli na utrzymanie potrzebnych miejsc pracy, przywrócenie konkurencyjności Spółki na rynku i jej długoterminowy rozwój.