W I kwartale 2020 r. do stacji końcowej punktualnie dojechało 94,68 proc. pociągów pasażerskich oraz 47,49 proc. pociągów towarowych – informuje Urząd Transportu Kolejowego. W obu przypadkach nastąpił wyraźny wzrost względem ubiegłego roku. Na wynik ten składa się m.in. zmniejszenie liczby pociągów pasażerskich wynikające z epidemii koronawirusa.
Od stycznia do końca marca licencjonowani przewoźnicy uruchomili 419,5 tys. pociągów pasażerskich. Względem tego samego okresu ubiegłego roku, to spadek o 4,8 tys. W przewozach towarowych uczestniczyło 100,6 tys. pociągów – o 13,1 tys. mniej, względem I kwartału roku 2019.
W pierwszych 3 miesiącach roku odwołano 5429 pociągów pasażerskich i 5969 towarowych.
Jak przedstawia się współczynnik punktualności pociągów pasażerskich w I kwartale roku?
- styczeń – 93,95 proc.
- luty – 94,28 proc.
- marzec – 95,94 proc. – najwyższy współczynnik
Jak przedstawia się współczynnik punktualności pociągów towarowych w I kwartale roku?
- styczeń – 47,41 proc.
- luty – 46,70 proc.
- marzec – 48,32 proc. – najwyższy współczynnik
– Kolejne miesiące będą kluczowe dla przywracania pierwotnie planowanej pracy eksploatacyjnej przez przewoźników pasażerskich. Mniejsze zainteresowanie podróżowaniem koleją w czasie epidemii i co za tym idzie ograniczenie liczby pociągów pasażerskich wpłynęło na zwiększenie przepustowości linii kolejowych. Ma to widoczne przełożenie na czasy przejazdu i punktualność wszystkich pociągów. Średni czas opóźnienia dla pociągów towarowych zmniejszył się z 635 minut w marcu 2019 r. do 452 minut w marcu 2020 r. – zwraca uwagę dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.