Współczesna sieć tramwajowa Krakowa jest drugą co do wielkości w Polsce. Uchodzi także za jedną z najnowocześniejszych i najbardziej dynamicznie rozwijających się.
Tramwaje w Krakowie, podobnie jak w większości miast, poruszają się po torowiskach o rozstawie 1435 mm, który nazywany jest rozstawem normalnym, wywodzącym się jeszcze z początków współczesnego kolejnictwa. W tym roku mija 110 lat od kiedy korzystają z tego standardu. Jednak nie było tak od zawsze – przez ponad 70 lat swojego funkcjonowania tramwaje w Krakowie stosowały także szyny o bardzo nietypowym rozstawie 900 mm.
Tramwaje wąskotorowe o takim rozstawie spotkać można było jedynie na ulicach austriackiego Linzu, a także na słynnej portugalskiej sieci w Lizbonie. Podobnie jak w stolicy Portugalii, ówczesne krakowskie tramwaje poruszały się niekiedy po bardzo trudnym terenie, pokonując ciasne łuki, wąskie ulice, a także najbardziej charakterystyczną przeszkodę na swojej trasie – Bramę Floriańską.
Początki tramwajów w Krakowie sięgają 1882 roku. Wtedy to została uruchomiona linia tramwaju konnego, stanowiąca klasyczny przykład ówczesnego zastosowania tramwaju w większości miast europejskich, czyli łączenia zlokalizowanego wówczas na peryferiach miasta dworca kolejowego z centrum. Linia ta przebiegała ulicami Basztową i Floriańską przez Bramę Floriańską i Rynek Główny, a następnie kontynuowała bieg ulicą Grodzką, Stradomską i Krakowską na krakowski Kazimierz, rozszerzając zasięg tramwaju na tę dzielnicę oraz na podkrakowskie Podgórze.
Płynność ruchu na wąskich ulicach
Wąski rozstaw szyn miał gwarantować płynność ruchu na niezbyt szerokich ulicach miasta. Jak wspominają ówcześni publicyści, normalny rozstaw szyn miałby mieć jedynie uzasadnienie dla prowadzenia ruchu towarowych wagonów kolejowych w centrum miasta, co w przypadku Krakowa byłoby nie do pomyślenia. Dzięki powyższej argumentacji wąski rozstaw szyn spotkał się z szeroką aprobatą i projekt został zrealizowany. Nie są znane dokładnie powody, dlaczego wybrano akurat rozstaw 900 milimetrów, ale jak pokazały kolejne dekady, ówczesna decyzja okazała się bardzo krótkowzroczna. Linia tramwaju konnego cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem pasażerów, stąd jeszcze w XIX wieku wybudowano jej odnogę w kierunku Parku Krakowskiego przez ul. Szewską. Snuto także plany jej elektryfikacji.
Elektryczna rewolucja
Tej elektrycznej rewolucji dokonano 16 marca 1901 roku, kiedy zelektryfikowane linie 1 oraz 2 wyruszyły w regularne kursy z pasażerami. Co ciekawe, premierowe kursy nowego środka transportu zbiegły się w czasie z premierą słynnego “Wesela” Stanisława Wyspiańskiego w Teatrze im. Juliusza Słowackiego. Niedługo później, 25 października 1902 roku, otwarto kolejne trzy, tym razem zbudowane już od podstaw na potrzeby tramwaju elektrycznego, linie wąskotorowe. Przez kolejne 10 lat, krakowska sieć tramwajowa oferowała 5 tras tramwajowych, które wiodły w kierunkach współczesnego Salwatora, Bronowic, Cichego Kącika, Nowego Kleparza i ulicy Starowiślnej, gdzie do dzisiaj odbywa się ruch tramwajów.