Koleje Ukraińskie zwolniły pracowników, których zaniedbania doprowadziły do napaści na jednego z pasażerów. O całej sprawie przewoźnik informuje na oficjalnej stronie internetowej.
Do niebezpiecznego incydentu doszło w pociągu relacji Kijów – Mariupol, na stacji Pyatihatky-Stykov. Jak informuje lokalna policja, nieznany mężczyzna, korzystając z chwilowej nieobecności konduktora w wagonie, wszedł do pojazdu i rozpoczął podróż.
Około godz. 3.30 w nocy do konduktora podszedł jeden z pasażerów. Miał on widoczne ślady pobicia. Jak się okazało, sprawcą był wspomniany mężczyzna.
O zajściu poinformowane zostały organy ścigania, które ujęły sprawcę pobicia. Zdaniem śledczych i poszkodowanego, konduktor nie zapewnił pobitemu takiej pomocy, jakiej potrzebował.
W związku z incydentem pracę w UZ utraciły 4 osoby, w tym konduktor wagonu, w którym doszło do incydentu i szef pociągu.
Krótko po zdarzeniu przewoźnik zorganizował dla pracowników dodatkowe szkolenie, jak zapobiegać podobnym sytuacjom w przyszłości, a w razie potrzeby, jak reagować na dane zdarzenie. Ustanowiono także ścisłe monitorowanie przestrzegania obowiązków zawodowych pracowników UZ.