Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca autobusu w Zabrzu, który wjechał na przejazd kolejowy mimo zamykających się szlabanów. Staranował je i kontynuował podróż. Jak się okazało, mężczyzna był pod wpływem narkotyków.
Do zdarzenia doszło w środę 15 lutego na strzeżonym przejeździe kolejowym na ul. Ziemskiej w Zabrzu.
– Oficer dyżurny zabrzańskiej komendy został poinformowany przez dróżnika, że, kierowca autobusu wjechał na zamknięty przejazd kolejowy, wyłamując rogatki, po czym uciekł z miejsca zdarzenia – informuje Komenda Miejska Policji w Zabrzu. – Kierujący został zatrzymany.
Funkcjonariusze sprawdzili kierowcę pod kątem obecności w organizmie alkoholu i narkotyków. To właśnie drugie badanie wskazało, że 59-letni kierowca może być pod wpływem marihuany.
– Od kierowcy pobrano próbki krwi do dalszych badań – kontynuują policjanci. – Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z Komisariatu II Policji w Zabrzu.
Osoby, które w chwili zdarzenie znajdowały się w autobusie, proszone są o kontakt z Komisariatem II Policji w Zabrzu pod numerem telefonu 47 8543 610.