Dwie osoby nie żyją, a prawie 50 zostało rannych po zderzeniu pociągów pasażerskich w Czechach. Do zdarzenia doszło w środę (4.08) rano. Akcja ratunkowa trwa.
Jak donoszą czeskie media, do wypadku doszło krótko po godz. 8.00 nieopodal Domaźlic. Pociąg ekspresowy relacji Monachium – Praga zderzył się czołowo z pociągiem regionalnym. W wyniku zderzenia dwie osoby poniosły śmierć na miejscu, a 48 zostało rannych – czworo pasażerów jest w stanie krytycznym. Ofiarami śmiertelnymi prawdopodobnie są maszyniści składów.
Do wypadku odniósł się już wicepremier Czech i minister transportu Karel Havliczek, który przekazał, że maszynista pociągu ekspresowego minął sygnał „stój”.
Akcję ratunkową wspierają służby z Niemiec. Lżej ranni pasażerowie opatrywani są na miejscu, pozostałych karetki wożą do szpitali w Domaźlicach, Pilźnie oraz Pradze. W akcji udział biorą także cztery helikoptery ratunkowe.
Szpitale apelują do mieszkańców Czech o pilne oddawanie krwi.
Gubernator kraju pilzneńskiego Ilona Mauritzová złożyła rodzinom ofiar kondolencje.