Na długo zapamięta podróż niemiecki artysta, który wiózł pociągiem na aukcję swój drogocenny obraz. W chwili, gdy mężczyzna przysnął, ktoś skradł dzieło. Straty oszacowano na ok. 25 tys. euro. O sprawie informuje Deutsche Welle.
Do zdarzenia doszło 24 września w pociągi relacji Kolonia – Monachium. 44-letni malarz postanowił dostarczyć obraz na aukcję pociągiem ICE. Dzieło umieścił w luce między siedzeniami składu. W trakcie podróży zasnął. Gdy obudził się w Bawarii, zauważył, że obraz zniknął.
Kradzież drogocennego obrazu została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze przeglądają obecnie kamery monitoringu, by ustalić na jakiej stacji złodziej wysiadł.