Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Posterunku w Oświęcimiu uratowali 63-letniego mężczyznę z płonącego budynku mieszkalnego w Babicach. Poszkodowany z oparzeniami ciała trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 4 grudnia, po północy. Dyżurny oświęcimskiej jednostki Straży Ochrony Kolei otrzymał informację o tym, że w rejonie nieczynnej nastawni Oświęcim OWC na szlaku Chełmek – Oświęcim w płomieniach staną budynek mieszkalny. Pod wskazane miejsce natychmiast skierowano najbliższy patrol SOK. O zdarzeniu powiadomiono służby ratunkowe.
– Tam okazało się, że pożar wybuchł w jednym z budynków w Babicach w rejonie torów – informuje insp. Piotr Żłobicki, rzecznik prasowy Komendanta Głównego SOK. – Funkcjonariusze SOK jako pierwsi przyjechali na miejsce zgłoszenia. W drzwiach płonącego budynku zauważyli leżącego nieprzytomnego mężczyznę. Miał widoczne poparzenia skóry. Bez chwili zwłoki mundurowi chwycili mężczyznę i wynieśli go na zewnątrz.
Strażnicy szybko przenieśli poszkodowanego w bezpieczne miejsce i do przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego udzielali pomocy przedmedycznej.
Mężczyzna, to 63-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Z poparzeniami został przetransportowany do szpitala. Wkrótce na miejsce przybyli strażacy, którzy ugasili pożar. W trakcie akcji gaśniczej prowadzonej przez JRG Oświęcim odnaleziono zwłoki drugiego z mężczyzn. Policjanci ustalili, że jest to 56-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Teraz policyjni śledczy zajmujący się sprawą ustalają przyczyny pożaru.