Kilkadziesiąt osób utknęło w tunelu kolejowym, biegnącym pod wodami kanału La Manche, łączącego Wielką Brytanię z kontynentem europejskim. „To było jak film katastroficzny” – skwitowała jedna z pasażerek.
We wtorkowy wieczór dziesiątki pasażerów na kilka godzin utknęły w Eurotunelu łączącym Francję i Wyspy Brytyjskie. Powodem było uruchomienie alarmu w pociągu na trasie z Calais do Folkestone. Rzecznik Eurotunelu przekazał, że maszynista zatrzymał pociąg w sposób kontrolowany. Pasażerowie zostali ewakuowani tunelem serwisowym. Tam przez kilka godzin czekali na pociąg zastępczy, którym dokończyli podróż. Jak dotąd nie podano przyczyn włączenia sygnału ostrzeżenia.
Jedna z pasażerek relacjonuje:
– Tunel serwisowy był przerażający. To było jak film katastroficzny. Po prostu szedłeś w otchłań, nie wiedząc, co się dzieje. Wszyscy musieliśmy czekać pod powierzchnią morza w wielkiej kolejce. Jak informuje dalej Sarah Fellows: – jedna z kobiet w tunelu płakała, a inna, podróżująca samotnie, dostała ataku paniki. „Kilka osób świrowało w tunelu serwisowym, to trochę dziwne miejsce… Utknęliśmy tam na co najmniej pięć godzin” – powiedział inny pasażer.
Eurotunel znajduje się pod Cieśniną Kaletańską, czyli najwęższą częścią kanału La Manche. Liczy sobie ok. 50 km i łączy francuskie Calais z brytyjskim Folkestone. Został wybudowany w latach 1987-1994 i kosztował 4,65 mld funtów. Od tamtej pory cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, umożliwiając przemieszczanie w obu kierunkach licznych podróżujących.