Spółka ART In Energy opracowała i wdrożyła nowoczesną technologię zautomatyzowanego nanoszenia środków zabezpieczających sieć trakcyjną przed obladzaniem się. Chociaż rozwiązanie zostało zaprojektowane dla kolejnictwa, możliwe jest dostosowanie go także do wymagań linii tramwajowych i trolejbusowych.
W spółce przekonują, że ich technologia pozwala na precyzyjne oraz efektywne zabezpieczenie sieci trakcyjnej. Opracowane urządzenie do automatycznego nanoszenia preparatu zabezpieczającego przewody jezdne przed niekorzystnym zjawiskiem oszraniania i obladzania się spełnia swoją funkcję poprzez detekcję położenia przewodu DJP oraz precyzyjne uruchomienie natrysku za pomocą dysz.
– Projekt stanowi odpowiedź na zidentyfikowaną w branży technologii kolejnictwa i kolejowej sieci trakcyjnej potrzebę wzrostu nowoczesności wykorzystywanych metod oraz wyposażenia, a tym samym podniesienia innowacyjności całego sektora i jakości wykonywanej infrastruktury kolejowej, szczególnie zasilającej ją w energię elektryczną sieci trakcyjnej – podkreśla Paweł Sych, dyrektor ds. technicznych w spółce.
Rozwiązanie proponowane przez ART In Energy pozwoli w znacznym stopniu zautomatyzować i usprawnić procesy związane przede wszystkim z utrzymaniem sieci trakcyjnej i zabezpieczeniem jej przed czynnikami atmosferycznymi, zwłaszcza niską temperaturą i wilgocią oraz oblodzeniem, jak również wynikającymi z nich awariami, takimi jak zrywanie, kruszenie, brak łączności z pantografem pociągu. Rozwiązanie przyczyni się zatem bezpośrednio do poprawy bezpieczeństwa energetycznego kolei, a także zmniejszy koszty jej użytkowania i wyeliminuje szereg problemów z eksploatacją sieci trakcyjnej, które wynikają w dużej mierze z niedoskonałości obecnie stosowanych technologii manualnego zabezpieczania przewodów trakcyjnych.
– Dla nas to kolejny krok w kierunku rozbudowy potencjału innowacyjnego przedsiębiorstwa i wzrostu konkurencyjności firmy dzięki oferowaniu nowych usług. Elastycznie dostosowujemy naszą ofertę do oczekiwań klientów – zapewnia dyrektor Sych.
Nie zapominajmy, że w dalszym ciągu w okresie zimowym szadź i oblodzenie występujące na przewodach jezdnych sieci trakcyjnej są źródłem zakłóceń w jej funkcjonowaniu, powodując pogorszenie warunków współpracy odbieraka prądu z siecią, oraz wpływają ujemnie na samą sieć. Proponowane przez ART In Energy rozwiązanie ułatwia jej eksploatację, minimalizując utrudnienia związane z okresem zimowym.
Zabezpieczenie setek kilometrów sieci trakcyjnej
Technologia wdrożona przez spółkę pozwala na zabezpieczenie do 300 km sieci trakcyjnej za jednorazowym napełnieniem przy zastosowaniu dwóch zbiorników preparatu antyoblodzeniowego o pojemności 300 l. – Oczywiście nie czekamy do ostatniej chwili i zawsze zachęcamy naszych partnerów do zabezpieczenia sieci w sezonie jesienno-zimowym, przed wystąpieniem marznących opadów atmosferycznych.
Cała operacja wykonywana jest przy wyłączonej sieci trakcyjnej. Dopuszczony dziś do stosowania preparat nie może być używany w środowisku iskrzącym. – Należy nadmienić, że cała konstrukcja górna (pantograf, element natryskowy oraz układ czujników pomiarowych, z których dane przesyłane są drogą radiową) jest odizolowana od potencjału szyn. W przyszłości, w przypadku pojawienia się odpowiedniego preparatu, dopuszczonego do użytkowania przez PKP PLK SA, umożliwi to dostosowanie urządzenia do pracy pod napięciem – deklaruje Paweł Sych.