W tym roku daliśmy nową siatkę połączeń komunikacji miejskiej tysiącom mieszkańców Wrocławia, z czego jesteśmy jako MPK bardzo dumni. Dodatkowo utworzenie nowych linii tramwajowych towarzyszyło konieczności dostosowania rozkładów jazdy, co znacząco wzbogaciło naszą ofertę. Remonty, takie jak te na ulicy Legnickiej czy skrzyżowaniu Piłsudskiego i Świdnickiej, stanowiły kolejne wyzwanie. Konieczne było zarządzanie ruchem i minimalizacja zakłóceń dla pasażerów i mieszkańców podczas prac torowych. Nieustannie usprawniamy naszą infrastrukturę, wymieniając stare i zniszczone tory. Dodatkowo uruchomienie nowej linii autobusowej do Portu Lotniczego wiązało się z potrzebą dostosowania rozkładów jazdy, zapewnienia obsługi pasażerów oraz skoordynowania działań z operacjami lotniska.
Końcówka roku to też przygotowanie na przyjęcie zakupionych tramwajów. W 2024 r. do Wrocławia przyjadą 23 pojazdy od PESA Bydgoszcz (jeden dodatkowo w 2025 r.) oraz 17 Moderusów Gamma. Wszystkie dostarczane tramwaje są w całości niskopodłogowe, klimatyzowane i wyposażone m.in. w nowoczesną informację pasażerską, tablice i monitory służące do prezentacji informacji dla podróżnych oraz systemy komunikacji na linii pasażer – motorniczy. W przypadku komunikacji autobusowej dużym wyzwaniem było wprowadzenie do eksploatacji nowego typu napędu, czyli pierwszych 13 autobusów elektrycznych.
Model Mercedes-Benz e-Citaro G pojawił się we Wrocławiu wraz z końcem sierpnia, a pozostałe sukcesywnie będą wyjeżdżać na ulice Wrocławia do końca grudnia br. Autobusy będą kursować na linii K, dzięki czemu stanie się ona pierwszą bezemisyjną, prawdziwie zieloną linią autobusową we Wrocławiu. Oprócz samego zakupu pojazdów koniecznym było dostosowanie infrastruktury ładowania. Na pętli przy ulicy Kamińskiego powstał punkt szybkiego ładowania, a na zajezdni przy ul. Obornickiej powstała bramownica służąca ładowaniu autobusów. Wszystkie te wyzwania były częścią dążenia MPK Wrocław do poprawy działania i ekologicznego aspektu komunikacji miejskiej. Naszą misją jest tworzenie nowej definicji transportu publicznego i to nie są puste słowa, a realne decyzje, mające wpływ na Wrocław i nasze zdrowie.
Miejskie spółki komunikacyjne od miesięcy borykają się z wakatami na stanowiskach kierowców autobusów i motorniczych. Jak przedstawia się sytuacja w MPK Wrocław?
W MPK pracuje około 1700 kierowców i motorniczych. Sytuacja na rynku pracy w tym sektorze robi się coraz trudniejsza i to w całym kraju. W tak dużej grupie kierowców i motorniczych mamy do czynienia ze sporą rotacją. Dotychczas udawało się zachować właściwy bilans tego ruchu, a kursy były realizowane także w oparciu o pracę w nadgodzinach. Dzięki temu w całym pierwszym półroczu 2023 r. nie zrealizowaliśmy jedynie 0,6 proc. kursów, przy czym o większości przypadków decydowały sytuacje losowe – nagłe choroby, kolizje, zatrzymania. Obserwujemy jednak zmiany na rynku pracy i staramy się im zapobiegać. Wprowadziliśmy w tym roku kolejną turę podwyżek, dedykowaną dla najmniej zarabiających kierowców i motorniczych. To pierwszy krok w nowym planie wzrostu wynagrodzenia dla pracowników Spółki.
