Wywiady

Grzegorz Mocarski: PKM udowadnia, że transport kolejowy jest najlepszym rozwiązaniem [WYWIAD]

Co ważne, w Kowalach planowany jest duży węzeł przesiadkowy, łączący wszystkie dostępne środki komunikacji z nową koleją. To tutaj będą mogli zostawić swoje auto na parkingu i pojechać dalej do centrum pociągiem kierowcy jadący z zachodnich i południowych części Pomorza, a także turyści docierający na wybrzeże autostradą A1 i planujący odwiedzić Trójmiasto. Wszystkich zainteresowanych tym projektem zapraszamy do zapoznania się z informacjami, jakie można znaleźć na przygotowanej przez nas specjalnej stronie internetowej w całości dedykowanej PKM Południe: pkm-poludnie.pl

W kwietniu ruszyły spotkania informacyjne dla mieszkańców. Czego się po nich spodziewacie?

Naszym zadaniem na tym etapie prac nad projektem było sprawdzenie, czy da się tę inwestycję na tym obszarze zrealizować, czy jest na nią miejsce i wypracowany w pierwszym etapie STEŚ korytarz PKM Południe pokazuje, że tak. Przed nami etap drugi, w którym pogłębione analizy techniczne dadzą nam odpowiedź na pytanie jak to zrobić. Dlatego spotykamy się z mieszkańcami już teraz, aby wysłuchać ich opinii i sugestii, bo to oni z tej nowej linii kolejowej będą w przyszłości korzystać. Jednym z filarów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej jest otwarta komunikacja z mieszkańcami i lokalnymi społecznościami na wielu płaszczyznach, dlatego spotykamy się z mieszkańcami dzielnic i gmin, przez które w przyszłości ma prowadzić PKM Południe.

W pierwszej serii spotkań, którą zorganizowaliśmy na początku kwietnia, wzięło udział ponad 1200 osób (240 stacjonarnie i blisko 1000 online). Cieszy nas tak duże zainteresowanie projektem oraz zgłoszone do niego uwagi i propozycje, a przede wszystkim za bardzo merytoryczna i spokojna dyskusja.

Co także istotne rozpoczęła się elektryfikacja linii PKM. Jakie korzyści przyniesie to mieszkańcom?

Dzięki niej już za kilka lat nasi pasażerowie zyskają jeszcze większy komfort podróżowania po linii PKM szybszymi i bardziej pojemnymi pociągami elektrycznymi. Elektryfikacja linii PKM otworzy ją także na możliwość nowych tras i połączeń, jeśli tylko przewoźnicy kolejowi będą tym zainteresowani. Przykładowo niektóre pociągi elektryczne z kierunku Elbląga i Tczewa, jeżdżące obecnie do Gdyni wyłącznie przez Sopot, będą mogły w przyszłości po zelektryfikowanej linii PKM jeździć do Gdyni przez Port Lotniczy. Dzięki temu mieszkańcy tamtych rejonów naszego województwa zyskają bezpośredni dojazd koleją na lotnisko.

Nastawiacie się także na korzystanie z odnawialnych źródeł energii?

Zdecydowanie tak, czego przykładem mogą być dwie mikroinstalacje fotowoltaiczne jakie wybudowaliśmy na nasypie kolejowym obok naszej siedziby w Gdańsku Matarni. Pozwolą nam one w ciągu roku wyprodukować ok. 100 MWh energii. To mniej więcej tyle, ile zużywa w ciągu roku ponad 70 gospodarstw domowych, a w przypadku PKM SA będzie to około 5% rocznego zapotrzebowania energetycznego spółki. Jednak największym plusem tego rozwiązania jest rozpoczęcie przez PKM korzystania z odnawialnych źródeł energii, dzięki czemu zmniejsza się nasz ślad węglowy. Można stwierdzić, że w połączeniu z realizowaną aktualnie elektryfikacją przyszłość kojarzonej z czerwonymi przystankami linii PKM linii jest coraz bardziej zielona.

Odchodząc od kwestii projektowych chciałbym Pana zapytać o prywatne odczucia dotyczące całego projektu. Kiedy myślę o PKM to widzę nie tylko kolej, ale duży projekt społeczny. A jaka jest Pana opinia o wpływie PKM na województwo pomorskie?

Od kilku lat, kiedy oddana została do użytku linia PKM, to właśnie Pomorzanie są wskazywani jako najchętniej podróżujący koleją mieszkańcy polskich regionów, w ogólnopolskim rankingu publikowanym przez Urząd Transportu Kolejowego. Tak wysoka pozycja Pomorza w rankingu UTK to zasługa konsekwentnej polityki transportowej Samorządu Województwa Pomorskiego, który od lat stawia na transport szynowy. Projekt Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, czyli pierwszej w Polsce linii kolejowej wybudowanej przez samorząd, jest tego najlepszym przykładem.

Dodaj komentarz