– Włamaliśmy się do systemu kontrolującego pociągi na Białorusi i część z nich zatrzymaliśmy. Zaszyfrowaliśmy także newralgiczne dane – poinformowała grupa hakerów Cyber Partisans.
Do ataku na serwery kolei białoruskich miało dość w niedzielę 27 lutego. Hakerzy mieli zatrzymać tym samym pociągi w Mińsku i Orszy, a także w mieście Osipowicze. Celem działań The Cyber Partisans było spowolnienie przerzutu rosyjskich żołnierzy, którzy jechali z bazy na Białorusi w stronę północnej Ukrainy. Jednocześnie hakerzy zapewnili, że swoimi działaniami nie zagrozili bezpieczeństwu w ruchu pociągów. Przestawili bowiem system sterowania składu w tryb ręczny.
Chwilę po ataku w mediach społecznościowych miłośnicy kolei przekazywali informacje o opóźnieniach i „paraliżu” połączeń.
System sterowania ruchem przywrócony został w kilkanaście minut. W dalszym ciągu nie działały jednak inne systemy. Nie dało się m.in. kupić biletów.