– Włamaliśmy się do systemu kontrolującego pociągi na Białorusi i część z nich zatrzymaliśmy. Zaszyfrowaliśmy także newralgiczne dane – poinformowała grupa hakerów Cyber Partisans.
![Fot. Autorstwa Neu-Zwei - https://img-fotki.yandex.ru/get/15486/43107019.2a/0_ac14e_dfbc8e34_orig.jpg, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=45557307](https://raportkolejowy.pl/wp-content/uploads/2022/02/1080px-ДП3-003_Минск_-_Вильнюс_станция_Молодечно.jpg)
Do ataku na serwery kolei białoruskich miało dość w niedzielę 27 lutego. Hakerzy mieli zatrzymać tym samym pociągi w Mińsku i Orszy, a także w mieście Osipowicze. Celem działań The Cyber Partisans było spowolnienie przerzutu rosyjskich żołnierzy, którzy jechali z bazy na Białorusi w stronę północnej Ukrainy. Jednocześnie hakerzy zapewnili, że swoimi działaniami nie zagrozili bezpieczeństwu w ruchu pociągów. Przestawili bowiem system sterowania składu w tryb ręczny.
Chwilę po ataku w mediach społecznościowych miłośnicy kolei przekazywali informacje o opóźnieniach i „paraliżu” połączeń.
System sterowania ruchem przywrócony został w kilkanaście minut. W dalszym ciągu nie działały jednak inne systemy. Nie dało się m.in. kupić biletów.